5 listopada w Międzynarodowym Porcie Lotniczym Warszawa-Okęcie wylądował ciężki samolot transportowy Boeing 747-400F linii Korean Air Cargo. Zgodnie z tradycją, dostarczył piątą parę KAI FA-50GF Fighting Eagle.

Po rozładunku obie maszyny zostały przetransportowane ciężarówkami do 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim, gdzie przejdą proces montażu oraz prób odbiorczych. Po ich zakończeniu zasilą powyższą jednostkę, która do końca roku ma dysponować dwunastoma egzemplarzami FA-50GF Fighting Eagle. W obecnej konfiguracji będą wykorzystywane, przede wszystkim, do szkolenia i treningu personelu Sił Powietrznych. Jest to związane m.in. z brakiem uzbrojenia powietrze-powietrze oraz ograniczonymi zapasami środków bojowych klasy powietrze-ziemia, które znajdują się w zasobach Sił Zbrojnych.

Szybka dostawa pierwszych dwunastu samolotów to wynik wymiany slotów produkcyjnych pomiędzy Republiką Korei oraz Polską. Przypomnijmy, KAI oraz DAPA podpisały umowę na dostawy 20 egzemplarzy w wariancie TA-50 Block 2 w czerwcu 2020 roku – kontrakt miał zostać zrealizowany do 2024 roku. Z kolei Agencja Uzbrojenia zamówiła 48 maszyn we wrześniu 2022 roku. Zgodnie z deklaracjami, pierwszych dwanaście miało trafić do Sił Powietrznych do końca 2023 roku i pozwolić na częściowe wypełnienie luki po przekazaniu Ukrainie części samolotów myśliwskich MiG-29.

Zgodnie z harmonogramem, ostatnia para ma trafić do Polski do końca bieżącego roku. Po 2025 roku zaplanowano gruntowną modernizację całej dwunastki do standardu FA-50PL Block 20. Dostawy seryjnie nowych 36 egzemplarzy w tej konfiguracji mają zostać zrealizowane w latach 2025-28 – będą dysponować m.in. stacjami radiolokacyjnymi RTX PhantomStrike, optoelektronicznymi zasobnikami obserwacyjno-celowniczymi Lockheed Martin Sniper czy też nahełmowyi celownikami Thales Scorpion. Dodatkowo maszyny mają zostać zintegrowane z uzbrojeniem powietrze-powietrze standardowym dla Sił Powietrznych (AIM-9X Sidewinder oraz AIM-120 AMRAAM).