20 czerwca Departament Obrony Stanów Zjednoczonych poinformował o podpisaniu umowy z korporacją Raytheon w sprawie produkcji i dostaw kolejnej (37.) partii produkcyjnej kierowanych pocisków średniego zasięgu AIM-120 AMRAAM.

Czerwcowy kontrakt ma wartość 1,151 mld USD i ma zostać zrealizowany do końca stycznia 2027 roku. Szczegóły nie są ujawnione. Wiadomo, że w momencie podpisania uruchomiono pełne finansowanie zakupu, z czego sporą część pochodzi od klientów eksportowych (poprzez procedurę FMS). Jak wskazuje Departament Obrony, eksportowi odbiorcy zapłacą łącznie 449 mln USD, a broń trafi do Bahrajnu, Belgii, Bułgarii, Kanady, Finlandii, Węgier, Włoch, Japonii, Niderlandów, Norwegii, Kataru, Arabii Saudyjskiej, Singapuru, Republiki Korei, Hiszpanii, Szwajcarii, Ukrainy oraz Wielkiej Brytanii. W przypadku choćby części z nich (Ukraina i być może Węgry) mowa najprawdopodobniej o uzbrojeniu do zestawów obrony przeciwlotniczej NASAMS.

Jak wskazali, w czasie 54. Salonu Lotniczego i Kosmicznego w Paryżu, przedstawiciele korporacji Raytheon, ze względu na obecną sytuację geopolityczną m.in. w Europie, producent realizuje proces wzrostu tempa produkcji.

Jak podkreśla producent, czerwcowa umowa obejmuje wersje AIM-120D-3 oraz AIM-120C-8. Jest to jednocześnie piąta seria produkcyjna zmodyfikowanych pocisków, które obejmują owoce programu F3R. Dzięki temu osiągnięto poprawę osiągów i niezawodności.

Rodzina pocisków AIM-120 AMRAAM została wyprodukowana w liczbie ponad 12000 egzemplarzy z czego odpalono około 5000 (w większości w ramach prób i ćwiczeń). W działaniach bojowych przypisano im zestrzelenie ponad 13 załogowych statków powietrznych (tylko w walkach powietrze-powietrze). Obecnie są także używane na Ukrainie, gdzie stanowią środki bojowe dla zestawów NASAMS.