Najważniejsze i długo oczekiwane wydarzenie – pierwszy lot pierwszego zbudowanego od nowa po wielu latach przerwy strategicznego samolotu bombowego Tu-160 – nastąpiło już w nowym roku, 12 stycznia 2022 r. Samolot Tu-160M, jeszcze niepomalowany, wystartował z lotniska zakładu w Kazaniu i spędził w powietrzu pół godziny na wysokości do 600 m. Samolot nie wciągał podwozia, ani nie składał skrzydła. Za sterami była czteroosobowa załoga dowodzona przez Wiktora Minaszkina, szefa pilotów doświadczalnych Tupolewa. Fundamentalne znaczenie dzisiejszego wydarzenia polega na tym, że nowy samolot jest zbudowany całkowicie od nowa, od zera – tak ocenił wagę tego lotu dyrektor generalny Połączonej Korporacji Lotniczej (OAK) Jurij Slusar. Rosjanie mieli zamiar zdążyć z nowym Tu-160M na okrągłą rocznicę – 18 grudnia 2021 r. minęło 40 lat od pierwszego lotu Tu-160 w 1981 r.; nie udało się, ale i tak poślizg okazał się niewielki.
Co prawda, nie jest do końca pewne, czy przy produkcji tego samolotu nie wykorzystano częściowo gotowego płatowca. Produkcja seryjna Tu-160 była prowadzona w Kazaniu w latach 1984-1994; później w zakładzie pozostały jeszcze cztery niedokończone płatowce. Trzy z nich zostały dokończone po jednym w 1999, 2007 i 2017 r., a jeszcze jeden nadal pozostawał w zakładzie. Formalnie, samoloty nowej produkcji oznaczane są Tu-160M2 (izdielije 70M2), w odróżnieniu od Tu-160M (izdielije 70M) będących zmodernizowanymi samolotami operacyjnymi, ale w informacjach prasowych OAK dla wszystkich stosuje oznaczenie Tu-160M.
Jako że dla Rosjan priorytetem są ich jądrowe siły strategiczne, to Tu-160M, zarówno nowa produkcja, jak i modernizacja obecnie użytkownych samolotów, jest najważniejszym realizowanym obecnie lotniczym programem wojskowym. 28 grudnia 2015 r. rosyjskie ministerstwo przemysłu i handlu zakontraktowało wznowienie produkcji Tu-160 wraz ze zbudowaniem pierwszego doświadczalnego egzemplarza Tu-160M2, właśnie tego, który teraz wystartował. Jurij Sliusar określił wtedy wznowienie produkcji Tu-160 jako gigantyczny projekt, bez precedensu w poradzieckiej historii naszego przemysłu lotniczego. Wznowienie produkcji wymagało rekonstrukcji oprzyrządowania produkcyjnego zakładu w Kazaniu i przeszkolenia kadr – ludzie, którzy pamiętają produkcję Tu-160 są już na emeryturze. Firma Kuzniecow z Samary wznowiła produkcję dwuprzepływowych, turbinowych silników odrzutowych NK-32 w zmodernizowanej wersji NK-32-02 (inaczej NK-32 serii 02), Aerosiła wznawia produkcję mechanizmów zmiany skosu skrzydła Tu-160, zaś Gidromasz – podwozia. Samolot ma dostać całkowicie nowe wyposażenie, w tym stację radiolokacyjną i kabinę, a także nowy system samoobrony i uzbrojenie, w tym pocisk samosterujący Ch-BD o bardzo dużym zasięgu.
25 stycznia 2018 r. w Kazaniu, w obecności Władimira Putina, Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej złożyło zamówienie na pierwsze 10 seryjnych nowych bombowców Tu-160M2 za 15 mld rubli (około 270 mln USD), za sztukę. Równolegle, zakład w Kazaniu prowadzi modernizację obecnych bombowców operacyjnych do postaci Tu-160M, z dokładnie takim samym wyposażeniem, jak samoloty nowej produkcji. Pierwszy zmodernizowany bombowiec Tu-160M (numer boczny 14, rejestracja RF-94103, imię własne Igor Sikorski) wystartował 2 lutego 2020 r.
Dwa tygodnie przed nowym rokiem, 14 grudnia 2021 r. z hali produkcyjnej zakładu NAZ w Nowosybirsku wyprowadzono pierwszy egzemplarz serii wstępnej uderzeniowego samolotu bezzałogowego S-70. Była to skromna uroczystość; traktor wyciągnął jeszcze niepomalowany samolot z hali i wprowadził go z powrotem. Obecnych było tylko kilku zaproszonych gości, w tym wiceminister obrony Aleksiej Kriworuczko, naczelny dowódca Sił Powietrzno-Kosmicznych (WKS) generał Siergiej Surowikin, dyrektor generalny OAK Jurij Sliusar i szef programu S-70 Siergiej Bibikow.
Począwszy od 3 sierpnia 2019 r. próby w locie przechodzi demonstrator technologii S-70B-1 z numerem bocznym 071, wykonany w ramach programu badawczo-rozwojowego Ochotnik-B uruchomionego w 2011 r. Niedługo po rozpoczęciu prób przez Ochotnik-B, 27 grudnia 2019 r. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej zakontraktowało kolejny program Ochotnik-1, w ramach której powstaje bezzałogowy system lotniczy SK-70 z samolotem S-70 oraz naziemnym stanowiskiem kierowania NPU-70. Kontrakt obejmuje wykonanie trzech samolotów doświadczalnych S-70, z których pierwszy właśnie zaprezentowano w grudniu. Ukończenie prób państwowych i gotowość do uruchomienia produkcji seryjnej jest zakontraktowane na 30 października 2025 r.
Najważniejsza nowość w S-70 w porównaniu do demonstratora S-70B-1 to płaska dysza wylotowa silnika, zostawiająca mniejszy ślad cieplny; przedtem na płatowcu zamontowany był tymczasowy silnik 117BD ze zwykłą dyszą okrągłą. Poza tym, inny jest kształt pokryw wnęk podwozia; zmieniły się nieco anteny radiowe i inne szczegóły. Prawdopodobnie S-70 dostanie przynajmniej część systemów zadaniowych, na przykład stację radiolokacyjną, której na S-70B nie ma.
Suchoj S-70 Ochotnik jest ciężkim, ważącym około 20 t latającym skrzydłem napędzanym przez jeden turbinowy silnik odrzutowy i przenoszącym uzbrojenie w dwóch wewnętrznych komorach bombowych. Wyposażenie i zapas uzbrojenia na pokładzie Ochotnika wskazują, że nie jest to „lojalny skrzydłowy”, ale samodzielny samolot bojowy, mający działać we wspólnym polu informacyjnym z innymi samolotami, załogowymi i bezzałogowymi, odpowiadający koncepcją amerykańskiemu systemowi Skyborg, po raz pierwszy przetestowanemu w locie 29 kwietnia 2021 r. Kluczowe dla przyszłości Ochotnika będzie opracowanie opartego na „sztucznej inteligencji” wyposażenia dającego samolotowi dużą autonomiczność, w tym zdolność do oceny sytuacji taktycznej i podjęcia przez komputer samodzielnej decyzji o użyciu uzbrojenia. Sztuczna inteligencja to temat, jakim na poważnie zajęły się ostatnio rosyjskie instytuty naukowo-badawcze i firmy.
Rosjanie zapowiadają, że Ochotnik będzie produkowany w dużej serii przez Nowosybirski Zakład Lotniczy (NAZ) należący do koncernu Suchoj, który wytwarza także samoloty myśliwsko-bombowe Su-34. Zamówienie pierwszej partii seryjnych samolotów S-70 jest zapowiadane na wystawę Armia w sierpniu 2022 r.
Przy okazji, w grudniu 2021 r. rosyjskie ministerstwo obrony udostępniło film, na którym pokazano, jak S-70B-1 zrzuca bombę. Prawdopodobnie film pochodzi jeszcze ze stycznia 2021 r., kiedy informowano o tym, że Ochotnik zrzucił na poligonie Aszułuk 500-kilogramową bombę z komory wewnętrznej. Był to jedynie test wyjścia ładunku z komory bombowej oraz jego oddzielenia się od samolotu, bowiem demonstrator S-70B-1 nie ma żadnych urządzeń celowniczych. Na filmie widać, że pokrywy komory uzbrojenia zostały zdjęte jeszcze przed lotem.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu