Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Nowy norweski patrolowiec arktyczny

Uroczystość chrztu oraz wcielenia do służby arktycznego patrolowca Bjørnøya (W 311) typu Jan Mayen. Fot. Vard

1 listopada w należącej do międzynarodowego koncernu stoczniowego Fincantieri, norweskiej stoczni Vard Langsten w Tormefjord, odbyła się uroczystość chrztu arktycznego okrętu patrolowego Bjørnøya (W 311) typu Jan Mayen.

Przywilej nadania imienia nowej jednostce przypadł Ministrowi Rybołówstwa i Spraw Morskich (Fiskeri- og havministeren) Pani Cecilie Myrseth. W tym samym dniu Bjørnøya został także przekazany Siłom Morskim Królestwa Norwegii (Sjøforsvaret) stając się drugą jednostką tego typu jaką dostarczył Vard. Trzeci okręt, dla którego zabezpieczono nazwę Hopen (W 312) znajduje się obecnie w ostatniej fazie budowy w zakładzie w Tormefjord a jego przekazanie nastąpić ma w pierwszym kwartale przyszłego roku. Okręty tego typu dołączą do flotylli jednostek należących do Straży Wybrzeża (Kystvakten), która w Norwegii jest częścią sił morskich. Trzy okręty typu Jan Mayen o ponad 100% zwiększą możliwość współpracy tej formacji ze śmigłowcami. Dotychczas bowiem taką możliwość miały tylko dwie (z 13 jednostek). Umowę z koncernem Vard Group AS, na budowę trzech tego typu jednostek, opiewającą na kwotę 5,2 mld NOK (wartość ta wzrosła obecnie do 7,2 mld NOK) zawarła Agencję ds. Zaopatrywania Sił Zbrojnych (Forsvarsmateriell, FMA) w dniu 25 czerwca 2018 roku. Trzy nowe patrolowce mają docelowo zastąpić eksploatowane od 1980 roku dwa okręty typu Nordkapp.

Projekt nowych jednostek zlecono norweskiemu biuru konstrukcyjnemu LMG Marin AS z Bergen, która nadała mu robocze oznaczenie P6615. Podczas projektowania dużo uwagi inżynierowie poświęcili specyficznym wymaganiom wynikającym z charakterystyk ich docelowego rejonu pływania tj. wód Oceanu Arktycznego a także Płn. Atlantyku. Jednymi z najważniejszych wymagań była odpowiednio wysoka stabilność platformy umożliwiająca realizację zadań przy falach o wysokości do 4 m a także ośmiotygodniowa autonomiczność. Kadłub otrzymał wzmocnienie zgodnie z klasą lodową Polar 6 (PC 6) umożliwiające żeglugę w lodzie jednorocznym o grubości od 70 do 120 cm. Budowa kadłubów wraz z siłownią i urządzeniami ogólnookrętowymi realizowana jest w należącej do koncernu Vard stoczni w rumuńskiej Tulczy, skąd następnie wyruszają w miesięczną podróż na holu do zakładu Vard Langsten, gdzie są wykańczane, doposażane i przygotowywane do rozpoczęcia prób morskich a docelowo do przekazania odbiorcy.

Budowa przyszłego KV Bjørnøya rozpoczęta została w kwietniu 2020 roku, a 10 marca 2022 roku dotarł on do docelowej stoczni. 27 stycznia bieżącego roku do Vard Lansten dotarł kadłub ostatniego z zamówionych patrolowców (opuścił Tulczę 20 grudnia 2022 roku).

Okręty typu Jan Mayen legitymują się wypornością pełną 10 400 ton przy wymiarach kadłuba 136,4 x 22,0 x 6,2 m. Oznacza to że są ponad trzykrotnie większe od jednostek typu Nordkapp wypierających 3200 ton. Załoga stała składa się z 50 osób, przy czym na pokład będzie można przyjąć nawet do 100 osób. Wytrzymałość lądowiska jest wystarczająca do obsługi maszyn wielkości Leonardo AW101, podczas gdy wewnątrz hangaru mogą być transportowane dwa nieco mniejsze śmigłowce Lockheed Martin MH-60R Seahawk. Wspomniane wcześniej warunki pogodowe wymusiły instalację odpowiedniego wyposażenia do wodowania i podnoszenia z wody środków ratowniczych. Każdy z nowych okrętów wyposażony jest w pojedynczy, hydrauliczny, teleskopowy żuraw łodziowy (a właściwie suwnicę) typu Vestdavit TDB-10000L o udźwigu do 10 ton oraz dwa mniejsze wychylne Vestdavit PLR-5003KV o udźwigu do 5 ton. Wszystkie one umożliwiają wodowanie i podnoszenie łodzi ratowniczych do stanu morza 5 (Sjøforsvaret wymagała by wyposażenie pokładowe było dostępne przez 330 dni w roku nawet przy temperaturze -25°C).

Sterówka prototypowego Jan Mayen (W 310). Fot. Sjøforsvaret

Jak na jednostki patrolowe otrzymają one stosunkowo bogate wyposażenie tak radio jak i hydrolokacyjne. Podstawowym systemem radarowym jest trójwspółrzędna, pracująca w paśmie G (5-6 GHz), stacja Hensoldt TRS-3D. Wykrywanie obiektów poniżej powierzchni morza zapewni z kolei aktywno-pasywny sonar kadłubowy Kongsberg SS1221. Dowodzenie walką realizowane będzie z poziomu, szwedzkiego systemu Saab 9LV, który dostarczył też radar przeznaczony do kierowania ogniem artyleryjskim typu CEROS 200. Główne uzbrojenie, stałe, stanowi z kolei pojedyncza 40 mm armata Bofors. Napęd skonfigurowano w układzie spalinowo – elektrycznym z dwoma klasycznymi wałami napędowymi oraz trzema sterami strumieniowymi (dwoma na rufie oraz pojedynczym na dziobie) a także pojedynczym pędnikiem azymutalnym (na dziobie, chowanym w kadłubie). Nowe patrolowce wyposażone są nie tylko w cytadele gazoszczelne umożliwiające swobodne operowanie w rejonach skażonych bronią ABC, ale dysponują także pokaźnym zapleczem medycznym, dzięki czemu okręty te mogą być wykorzystane także do udzielania pomocy w przypadku klęsk żywiołowych.

Teldat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc