20 listopada minister obrony Republiki Federalnej Niemiec, Christine Lambrecht, poinformowała, że strona niemiecka zaoferowała Polsce pomoc wojskową w zakresie zabezpieczenia przestrzeni powietrznej. Ma to związek z incydentem do którego doszło na polskim terytorium 16 listopada.
Oferta niemiecka obejmuje rozmieszczenie na polskim terytorium nieokreślonej liczby zestawów przeciwlotniczych Raytheon Patriot oraz realizację patroli powietrznych z wykorzystaniem wielozadaniowych samolotów bojowych Eurofighter (w tym ostatnim przypadku, maszyny wraz ze wspierającymi A400M Atlas wykonują już loty patrolowe w polskiej przestrzeni powietrznej). Jak, 21 listopada, poinformował wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak - Z satysfakcją przyjąłem propozycję niemieckiej minister obrony dot. rozmieszczenia w naszym kraju dodatkowych wyrzutni rakiet Patriot. Podczas dzisiejszej rozmowy telefonicznej ze stroną niemiecką, zaproponuję by system stacjonował przy granicy z Ukrainą.
Obecnie na polskim terytorium stacjonują liczne siły państw NATO (około 10000 żołnierzy) – większość z nich to wojska amerykańskie (m.in. wielozadaniowe samoloty bojowe F-22A Raptor, zestaw przeciwlotniczy Patriot oraz jednostki naziemne). Dodatkowo do wsparcia Wojska Polskiego swoje kontyngenty skierowały m.in. Wielka Brytania, Włochy, Rumunia, Chorwacja. Uzupełnieniem są także samoloty wczesnego ostrzegania i dowodzenia E-3A Sentry z międzynarodowej eskadry NATO oraz lotnictwo wojskowe z Europy Zachodniej, które wykonuje patrole bojowe w oparciu o własne bazy (ze wsparciem samolotów tankowania powietrznego).
Republika Federalna Niemiec wystawiła kontyngenty wojskowe, które stacjonują m.in. w Rumunii, Litwie oraz na Słowacji. W przypadku tego ostatniego mowa m.in. o zestawach przeciwlotniczych Patriot, które uzupełniły lukę sprzętową o przekazaniu Ukrainie przez Słowację własnego systemu S-300.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu