18 maja na stronach Kancelarii Sejmu RP opublikowano odpowiedź Ministerstwa Obrony Narodowej w sprawie interpelacji poselskiej dotyczącej zakupu czterech wielozadaniowych śmigłowców transportowych Lockheed Martin S-70i Black Hawk.
Autorami interpelacji, skierowanej do resortu obrony 16 kwietnia, była grupa posłów Klubu Parlamentarnego Lewica. Była ona oparta na artykule zamieszczonym na portalu Interia. Posłowie chcieli dowiedzieć się o trzy podstawowe kwestie: z jakich powodów Polska zdecydowała się na zakup śmigłowca S-70i, który różni się nie tylko od wersji specjalistycznych, ale także od regularnych wersji wojskowych, przeznaczonych wyłącznie do zadań pomocniczych? Czy to prawda, że w śmigłowcach, które zakupiła Polska, brakuje wyposażenia wykorzystywanego przez amerykańską armię na eksport, co do którego potrzebna jest zgoda Kongresu? Czy różnice między S-70i oraz UH-60 nie stanowią przeszkody przed wykorzystywaniem zakupionego przez Polskę śmigłowca przez wojsko?
Zgodnie z tradycją, bardzo enigmatycznej odpowiedzi, udzielił wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz - uprzejmie informuję, że zasadniczym powodem zakupu śmigłowców było zaspokojenie potrzeby w zakresie zwiększenia zdolności operacyjnych Wojsk Specjalnych. Jednocześnie informuję, że nie jest prawdą, iż w śmigłowcach zakupionych przez Polskę brakuje wyposażenia. Zakupione śmigłowce są wyposażone w wybrany sprzęt, którego pozyskanie było związane z wyrażeniem zgody amerykańskiego Kongresu. Różnice między S-70i oraz UH-60 nie stanowią przeszkody dla wykorzystywania zakupionego przez Polskę śmigłowca przez Wojska Specjalne.
Polska zakupiła cztery wielozadaniowe śmigłowce S-70i Black Hawk, które dostarczono w konfiguracji bazowej w grudniu 2019 roku. Maszyny przeszły już pierwszy proces zabudowy wyposażenia docelowego, które obejmowało m.in. montaż radaru pogodowego. Zgodnie z, nieoficjalnymi, informacjami obecnie prowadzone są próby jednego ze śmigłowców, który już przeszedł drugą fazę instalacji wyposażenia dodatkowego.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Narracja pana Skurkiewicza jest już legendarna. Wręcz można powiedzieć, ze jest skrystalizowanym wyrazem jadu, pogardy i zachowań pasywno-agresywnych pod adresem kogokolwiek kto nie rozumie kuriozalnych decyzji obecnych ministrów obrony. Przypomnijmy, że posiada on wysokie kompetencje do pracy w Ministerstwie Obrony Narodowej - był dziennikarzem w Katolickim Radiu Radomskim AVE.
Za taką grubą kasę powinno być bogate wyposażenie w standardzie
Powinny gdy traktuje się kogoś poważnie. Wg mojej oceny zamiast wydawać duże pieniądze powinniśmy sami pracować nad własnym sprzętem aby pieniądze zostały w kraju.
Komuniści i ci drudzy zawsze mają problem kupił by w Moskwie, albo w Berlinie i by wszystko grało jakby nawet wyszedł drożej niż B-2 😀😀😀