21 sierpnia na Morzu Południowo-Chińskim doszło do kolizji amerykańskiego niszczyciela rakietowego USS John McCain z chemikaliowcem Alnic Mc pływającego pod banderą Liberii – w wyniku zdarzenia pięciu członków amerykańskiego zostało rannych, a dalszych dziesięciu jest zaginionych.
Obie jednostki znajdują się obecnie w Singapurze. Na bazie dostępnych fotografii wynika, że dziób statku handlowego wbił się w lewą burtę amerykańskiego okrętu. Na obszarze wypadku, do którego doszło około 5 rano czasu lokalnego, trwa obecnie akcja poszukiwawczo-ratownicza z udziałem okrętów singapurskich oraz śmigłowców. Niszczyciel płynął do Singapuru na roboczą wizytę związaną z działaniami operacyjnymi na wodach azjatyckich.
Chemikaliowiec Alnic Mc został zbudowany w 2008 roku, charakteryzuje się wymiarami 183x32 metrów. Ma nośność 50760 ton i tonaż brutto 30040 ton. Pod względem wymiarów jest mniejszy od kontenerowca ACX Crystal, który zderzył się z USS Fitzgerald w czerwcu, jednak ma większy tonaż brutto i nośność.
W ciągu ostatnich tygodni to drugi incydent tego typu z udziałem amerykańskich niszczycieli na wodach azjatyckich. 17 czerwca kolizję „zaliczył” USS Fitzgerald, który obecnie oczekuje w Japonii na transport do Stanów Zjednoczonych na generalny remont, mogący kosztować około 500 mln dolarów. USS John McCain czeka podobny los, jednak wydaje się, że rachunek będzie niższy.
| (ŁP) | Foto: Marynarka Wojenna Malezji |
Podobne z tej kategorii:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Może i koszt remontu będzie niższy ale w tym wypadku wyższa jest cena życia którą ponieśli marynarze. Mówi się obecnie o 10 zaginionych, jeśli nie zostali znalezieni do teraz to należy uznać ich za martwych jak na Fitzgeraldzie.