26 lutego kolejne europejskie państwa NATO zapowiedziały przekazanie pomocy wojskowej Ukrainie. Wśród nich są zarówno państwa już pomagające Ukrainie bronić się przed rosyjska inwazją, jak i nowe.
Minister obrony Republiki Czeskiej Jana Černochová na swoim profilu na twitterze poinformowała, że Czechy przekażą Ukrainie łączną pomoc o wartości 300 mln CZK (ok. 13,5 mln USD). Miał to zatwierdzić czeski rząd. Podległy jej resort poinformował o przekazaniu Ukrainie broni strzeleckiej różnych typów i amunicji o wartości 188 mln CZK (ok. 8,5 mln USD). Wydaje się, że są to dwa odrębne pakiety pomocowe. Co interesujące, czeski resort obrony zapewnia, że „natychmiast zorganizuje transport do miejsca wskazanego przez stronę ukraińską”, a ponadto, że to nie koniec czeskiej pomocy. Dotychczas Czechy przekazały Ukrainie znaczną ilość amunicji artyleryjskiej.
Kanclerz Republiki Federalnej Niemiec Olaf Scholz w ten sam sposób poinformował, że „Rosyjski atak oznacza punkt zwrotny. Naszym obowiązkiem jest zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby wesprzeć Ukrainę w jej obronie przed najeźdźcą armii Putina”, nawiązując tu do niechęci swego rządu do wspierania Ukrainy za pomocą przekazywania uzbrojenia (choć Niemcy pewnej pomocy Ukrainie udzielili), czy nakładania poważniejszych sankcji na Rosję. Kanclerz zadeklarował, że Niemcy przekażą Ukrainie 1000 granatników przeciwpancernych i 500 przeciwlotniczych zestawów rakietowych FIM-92 Stinger. Aby nie naruszać decyzji niemieckiego parlamentu o niedostarczaniu przez RFN broni państwom spoza NATO bezpośrednio uczestniczącym w konfliktach zbrojnym, formalnym dostawcą broni będzie Królestwo Niderlandów. 26 lutego podjęto decyzję o wysłaniu w ten sposób na Ukrainę partii 400 granatników.
Zestawy tego samego typu dostarczy Królestwo Niderlandów. Ma ono wysłać na Ukrainę 200 zestawów, zaś dostawa nastąpić ma „najszybciej, jak to tylko możliwe”. Holenderskie władze twierdzą, że procedura związana z eksportem broni została maksymalnie skrócona ze względu na wyjątkowe okoliczności. Dodać należy, że przestarzałe w drugiej dekadzie XXI wieku Stingery nie są dziś niczym nadzwyczajnym, ale wobec braków materiałowych Sił Zbrojnych Ukrainy są cennym i chętnie przekazywanym przez państwa NATO wsparciem.
Królestwo Belgii z kolei przekaże 2000 karabinów maszynowych, być może z amunicją. Ciekawostką jest to, że oprócz broni Belgia przekaże również Ukrainie paliwo, łącznie 3800 ton. Czy trafi ono tylko do SZU czy skorzystają z niego również obywatele ‒ nie wiadomo. Przekazanie paliwa zapowiedziała również Republika Słowacka ‒ ma ona wysłać sąsiadowi 10 milionów litrów oleju napędowego i 2,4 miliona litrów paliwa lotniczego. Słowacja wyśle też Ukrainie amunicję, nie wiadomo jednak jaką ‒ jej wartość ma sięgać 2,6 mln EUR.
Największą pomoc zapowiedziały Stany Zjednoczone Ameryki. Przekażą one Ukrainie pomoc wojskową o wartości 600 mln USD (z tego 350 mln w ramach wsparcia materiałowego dla Sił Zbrojnych Ukrainy i 250 mln na inną pomoc wojskową), o 100 mln więcej, niż wnioskowali amerykańscy politycy z Partii Demokratycznej jeszcze kilka tygodni temu. Jednocześnie rozpoczęły się prace nad stworzeniem znacznie większego pakietu pomocy dla Ukrainy, ale też państw regionu. Jego wartość ma sięgać 6,4 mld USD, z czego 3,5 mld USD zostanie przeznaczone na pomoc wojskową dla Ukrainy, zaś 2,9 mld USD na pomoc humanitarną i wojskową dla Ukrainy oraz państw tzw. wschodniej flanki NATO. Środki te mają być przyznane w ciągu najbliższych tygodni.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu