20 maja na stronach Kancelarii Sejmu upubliczniono odpowiedź Ministerstwa Obrony Narodowej na poselską interpelację Pawła Bejdy (Klub Parlamentarny Koalicja Polska) w sprawie produkcji pocisków przeciwlotniczych krótkiego zasięgu w Polsce.

Powyższa interpelacja została przesłana do MON w kwietniu bieżącego roku, kilka dni po podpisaniu umowy na dwie jednostki ogniowe zestawu rakietowego obrony powietrznej krótkiego zasięgu Narew, które zostaną skompletowane przez polskie przedsiębiorstwa oraz zagranicznych poddostawców. Jak wiadomo partnerem dla konsorcjum PGZ-Narew stał się koncern MBDA, który będzie dostarczać kierowane pociski rakietowe CAMM.

W interpelacji poseł Paweł Bejda pisze, w związku z realizacją zadania Narew, dotyczącego pozyskania przez Siły Zbrojne RP przeciwlotniczych zestawów rakietowych krótkiego zasięgu, publicznie powiedział Pan, że dostawa tych zestawów dla polskiej armii stanowi rekord świata. Pragnę zauważyć, że rząd od 7 lat realizuje to zadanie, co powoduje, że mam w tej kwestii zdanie odmienne.

Kolejny raz podejmowana jest decyzja o zakupie sprzętu zagranicznego, powołując się na sytuację na Ukrainie i potrzebę pilnego zakupu. Całkowicie lekceważy Pan przy tym sytuację polskich zakładów zbrojeniowych, które wymagają wielomiliardowego finansowania na rzecz budowania nowych zdolności przemysłowych, w tym przede wszystkim rakietowych w Mesko SA w Skarżysku Kamiennej. Właśnie w tym celu PSL zgłosiło propozycję do ustawy o obronie Ojczyzny, aby co najmniej połowa rocznych wydatków na modernizację techniczną armii trafiało do polskich zakładów zbrojeniowych.

Panie Ministrze, bezpieczeństwa państwa nie można budować poprzez chaotyczne decyzje o pilnych zakupach sprzętu w innych krajach, pozbawiając polskie zakłady zbrojeniowe inwestycji rozwojowych i możliwości produkcyjnych w przyszłości. Bez nowych zdolności produkcyjnych polskich zakładów zbrojeniowych, wzmacnianie bezpieczeństwa naszej ojczyzny jest niestety pozorne, ze względu na uzależnienie od koncernów zagranicznych i rządów innych państw.

Mając powyższe na uwadze, proszę o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:

1. Kiedy w Mesko SA w Skarżysku Kamiennej ruszy produkcja rakiet do przeciwlotniczych zestawów rakietowych krótkiego zasięgu Narew?
2. Kiedy pierwsze zestawy Narew, wyprodukowane w polskich zakładach zbrojeniowych, trafią do Sił Zbrojnych RP?

Odpowiedzi udzielił, zgodnie z tradycją, wiceminister Wojciech Skurkiewicz. Czytamy w niej, uprzejmie informuję, że rozpoczęcie licencyjnej produkcji rakiet krótkiego zasięgu w zakładach Mesko S.A. nastąpi w efekcie implementacji przekazanego przez partnera zagranicznego transferu technologii, który obecnie stanowi przedmiot negocjacji pomiędzy stronami, zaangażowanymi w realizację programu NAREW.
Dostawy pierwszych elementów zintegrowanego systemu NAREW, w docelowej konfiguracji, zostały przewidziane na 2026 r.

W skład każdej jednostki ogniowej wchodzić będzie specjalnie dostosowana do potrzeb ZROP-KZ Narew zdolna do przerzutu stacja radiolokacyjna ZDPSR Soła z PIT-RADWAR S.A. (radary pochodzić będą z zasobów Sił Zbrojnych RP), system dowodzenia i kierowania ogniem z PIT-RADWAR S.A., systemy łączności oraz trzy wyrzutnie iLauncher i pojazdy transportowo-załadowcze rakiet oraz inne pojazdy logistyczne. Pojazdami bazowymi wszystkich elementów systemu, poza ZDPSR Soła, będą podwozia spółki Jelcz. W ramach programu Narew opracowana ma zostać docelowa konfiguracja systemu i dostarczone komponenty oraz podsystemy do skompletowania 23 ZROP-KZ.