7 grudnia media indyjskie poinformowały, bazując na własnych źródłach rządowych, że władze tego kraju rozważają francuską propozycję sprzedaży siłom powietrznym sześciu wielozadaniowych samolotów tankowania powietrznego Airbus A330MRTT. Jest to kolejna próba zakupu maszyn tej klasy, które są niezbędne dla rozwijających się indyjskich sił zbrojnych.

Nowa propozycja zawiera kilka istotnych nowości. Po pierwsze ma to być transakcja międzyrządowa, w której Francja ma negocjować i nadzorować proces dostaw samolotów. Po drugie, aby ograniczyć koszty programu (co oficjalnie doprowadziło do unieważnienia wcześniejszej procedury z 2006 roku) Francuzi oferują wykorzystanie używanych samolotów pochodzących z rynku wtórnego - wyselekcjonowano grupę kilku egzemplarzy mających około 5-7 lat, które po remoncie i przebudowie dysponowałyby resursem na poziomie 30 lat. Tego typu procedura nie byłaby nowa dla programu A330MRTT – w ten sposób powstały dwa australijskie KC-30A (przebudowane z samolotów należących wcześniej do linii lotniczej Qantas. W wyniku globalnej pandemii Covid-19 przewoźnicy wycofali ze służby dużą liczbę szerokokadłubowych samolotów pasażerskich, które można byłoby wykorzystać do przebudowy na wielozadaniowe maszyny tankowania powietrznego.

Indie od początku wieku próbują (bezskutecznie) rozbudować flotę samolotów tankowania powietrznego. W 2009 roku w przetargu na sześć maszyn wybrano ofertę koncernu Airbus, jednak nigdy nie doszło do podpisania kontraktu, gdyż w 2010 roku rząd anulował projekt ze względu na wyższe niż zakładano koszty zakupu. W 2013 roku próbowano powrócić do pomysłu, jednak wówczas także koszty uniemożliwiły podpisanie kontraktu. W 2018 roku Ministerstwo Obrony Indii ogłosił nowe postępowanie, do którego zgłosiły się Airbus oraz Boeing. Program uległ jednak wstrzymaniu ze względu na brak politycznego poparcia.

Obecnie Siły Powietrzne Indii eksploatują siedem samolotów tankowania powietrznego Illiuszyn Ił-78MKI, które nie są w stanie zabezpieczyć działań operacyjnych lotnictwa tego kraju. Choćby z tego powodu zarówno Airbus oraz Boeing wraz z rządami Francji i Stanów Zjednoczonych prowadzą działania marketingowe związane z możliwością sprzedaży swoich wyrobów. Różne analizy wskazują, że Indie mogą w najbliższych latach zamówić od 12 do 24 maszyn tej klasy czyniąc powyższy rynek interesującym dla obu producentów.