Oczywiście, profil i rozmiary produkcji poszczególnych firm pozostają tajne, aby nie dekonspirować się wobec Rosjan, którzy mogliby zaatakować obiekty produkcyjne. Ta obawa jest zwykle przesadzona, gdyż Rosjanie wykazują zdumiewającą niekompetencję i nieudolność w tej dziedzinie – niektóre zakłady remontowe podlegające ukraińskiemu resortowi obrony i funkcjonujące jeszcze od czasów ZSRR (czyli ich lokalizacja jest doskonale znana), znajdujące się w odległości czasem tylko kilkunastu km od linii frontu, nie niepokojone przez nikogo od początku wojny prowadzą naprawy i „małą” produkcję sprzętu bojowego, czym nierzadko chwalą się nawet w Internecie.
Mimo tego nie są ostrzeliwane, ani bombardowane! Z drugiej strony – bazując na informacjach nieoficjalnych – na przestrzeni ostatniego roku rosyjskie uderzenia na ukraińskie zakłady zbrojeniowe stały się częstsze i bardziej skuteczne.
Oczywistymi obszarami aktywności ukraińskich producentów uzbrojenia stało się modernizowanie sprzętu, konstruowanego i produkowanego jeszcze w czasach ZSRR czy już w niepodległej Ukrainie, ale także tworzenie nowych konstrukcji, dostosowanych do potrzeb frontu.
Ze zrozumiałych względów informacje na ten temat są dawkowane bardzo selektywnie i najlepszym sposobem obserwacji tego procesu jest analiza zdjęć oraz filmów publikowanych w Internecie. Dodatkowy problem stanowi rozróżnienie produktów przemysłu ukraińskiego i konstrukcji dostarczonych z zagranicy. W przypadku ciężkiego sprzętu (wozy bojowe, wyrzutnie rakiet) zwykle nie jest to trudne, ale już np. w przypadku licznych powietrznych bezzałogowców często nie da się stwierdzić, czy powstały one na Ukrainie, czy poza jej granicami.
Poniższy artykuł jest próbą przeglądu użytkowanego przez Siły Zbrojne Ukrainy i inne formacje zmilitaryzowane uzbrojenia oraz sprzętu, które najprawdopodobniej zostały poddane modyfikacjom bądź powstały w lokalnych firmach, w większości przypadków już podczas wojny. W niektórych przypadkach niemal na pewno chodzi o pojedyncze egzemplarze, w innych mamy do czynienia z „seryjną” modernizacją i produkcją na potrzeby wojenne.
W sferze pojazdów pancernych pojawiło się zaskakująco dużo oryginalnych rozwiązań, ale większość z nich ma jeszcze przedwojenne korzenie, a niektóre istnieją tylko w postaci niekompletnych prototypów. Tak było np. z ciężkim transporterem gąsienicowym Azowiec (o jego powstaniu szerzej w WiT 4/2016), który był używany podczas obrony Mariupola, później został zakopany przez obrońców i odnaleziony przez Rosjan wczesną wiosną 2024 r. Jest to kadłub czołgu T-64, w którym wieżę zastąpiono masywną, pancerną kazamatą. Co ciekawe, pomysł takiej przebudowy nie jest nowy, bo powstał jeszcze w latach 90. W 2015 r. zbudowano jego „model funkcjonalny” i niewykluczone, że to właśnie on, po kolejnych udoskonaleniach, trafił na front. Wyróżnikiem odkrytego przez Rosjan wozu jest całkowicie niewyposażone wnętrze, co dobrze pasuje do takiego „przedprototypu”. Podobny jest pojazd przerobiony ze zdobycznego czołgu T-62, który ukraińska telewizja prezentowała podczas przebudowy, a po ponad roku pojawiły się jego zdjęcia „z terenu”, choć niekoniecznie z frontu. Główna różnica polega na zainstalowaniu na nim kompletnej wieży bojowego wozu piechoty BMP-2.
Wczesną wiosną 2023 r. na froncie w okolicy Bachmutu pojawił się prototyp czteroosiowego transportera Chorunżyj (pol. chorąży), opracowany jeszcze w 2016 r. przez kijowską firmę Praktika. Formalnie miała to być głęboka modernizacja BTR-60, ale z oryginalnego wozu pozostały podobno tylko płyty kadłuba tworzące dno wraz z układem jezdnym, a zewnętrznie pojazd upodobnił się do współczesnych kołowych transporterów opancerzonych w układzie 8×8, m.in. dzięki przedziałowi transportowemu umieszczonemu z tyłu.
W pojedynczych egzemplarzach powstały też nieco mniej tajemnicze pojazdy. Kewlar to bojowy wóz piechoty powstały na bazie dopancerzonego nośnika haubicy 2S1 z podwyższonym przedziałem bojowym, na którym zamontowano seryjną bezzałogową wieżę BM-3M Szturm. Jego prototyp firma UkrInMasz ujawniła w 2020 r. Dość dziwną hybrydą jest zdobyczny wóz dowodzenia R-149BMR Kuszetka-B (podwyższony BTR-80 – K1Sz1), na którym zamontowano wieżę bojowego wozu rozpoznawczego BMR-1.
Wymagało to poważnej przebudowy górnej części płyty kadłuba – jej poszerzenia w części podwieżowej i wspawania pierścienia oporowego. Dziwnym pomysłem był montaż wieży BPU-1 z 14,5 mm wkm KPWT na stropie pojazdu GM-578, czyli nośnika wyrzutni 2P25 pocisków kierowanych systemu przeciwlotniczego 2K12 Kub. Sceptycyzm wywołują szczególne cechy nośnika: symbolicznej grubości pancerz, brak burtowych i tylnych drzwi do przedziału bojowego itp.
Spore szanse na seryjną modernizację mają kołowe transportery opancerzone BTR-60 z zasobów bułgarskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Ma być ich 100 i przytłaczającą większość mają stanowić wozy w wersji PB, a więc z wieżą BPU-1. Problemem jest, że niemal wszystkie, po długotrwałym składowaniu, są niesprawne, a w szczególności generalnego remontu wymaga ich układ napędowy. W kwietniu br. zaprezentowano pierwszy wóz wyremontowany i zmodernizowany na Ukrainie.
Zamiast pary gaźnikowych silników GAZ-40P o mocy po 66,2 kW/90 KM, otrzymał dwa wysokoprężne Deutz BF4M2012 o mocy 76 kW/103 KM każdy. Wzmocniono opancerzenie instalując zewnętrzne ekrany ze stali pancernej (wskutek wzrostu masy pojazd utracił zdolność pływania). Między drugą a trzecią osią w burtach wycięto spore drzwi, podobne do stosowanych w BTR-80 i zmodernizowanych bułgarskich BTR-60PB-MD1 (te ostatnie mają także znacznie podwyższony przedział napędowy).
Górne skrzydła drzwi odchylają się do przodu, a dolne w dół, tworząc stopień, ułatwiający korzystanie z nich, gdy pojazd jest w ruchu. Kierowca otrzymał dwie kamery systemu obserwacji SPO-MBT, przednia zapewnia identyfikację przeszkód z odległości 600 m, tylna – 25 m. Pojazd wyposażono w aparaturę nawigacyjną CH-215 i cyfrowy radiotelefon Libid K-2RB (licencyjna Motorola DM4600). Co ciekawe, nie zmieniono uzbrojenia, a jedynie dodano nocny celownik w pojemniku doczepionym do lufy wkm KPWT.
Zobacz pełny artykuł w nowym wydaniu czasopisma Wojsko i Technika >>
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu