Program Wozu Rozpoznania Technicznego (WRT) na bazie Rosomaka ma kilkuletnią i bynajmniej niełatwą historię. Zaczyna się ona w 2008 r., kiedy Ministerstwo Obrony Narodowej rozpoczęło analizowanie możliwości zwiększenia zamówienia na Rosomaki ponad 690 (plus 3) wozów, przede wszystkim o nowe, niewystępujące w poprzednich planach, warianty specjalistyczne. Wówczas mówiło się o 140 kolejnych pojazdach, a docelowa liczba Rosomaków wszystkich odmian w batalionie zmotoryzowanym miała wzrosnąć z 75 do 88. Jednym z nowych wariantów miał być Rosomak-WRT, oparty na tzw. transporterze bazowym, przeznaczony do zabezpieczenia działań pododdziałów bojowych wyposażonych w KTO Rosomak poprzez: obserwację i techniczne rozpoznanie na polu walki na rzecz kompanii i batalionów zmotoryzowanych, ewakuację drobnego uzbrojenia i sprzętu z pola walki, udzielenie podstawowej pomocy technicznej uszkodzonym i unieruchomionym pojazdom. Wóz wpisywał się w szerszą koncepcję pojazdów wsparcia dla pododdziałów wyposażonych w KTO. W skład tego systemu wejść miał również, także wykorzystujący pojazd w wersji bazowej, Wóz Pomocy Technicznej (przystosowany do wykonywania poważniejszych napraw w polu i wyposażony m.in. w żuraw o większej nośności – pozwalający na podniesienie wieży lub wyjęcie power-packa). W 2008 r. planowano nabyć do 2012 r. 25 Rosomaków-WRT.
Wstępem do zakupów wozów seryjnych musiało być jednak opracowanie projektu pojazdu na podstawie postawionych wymagań, jego zatwierdzenie i wykonanie prototypu pojazdu, który miał zostać poddany badaniom kwalifikacyjnym. Wykonanie stosownej pracy rozwojowej zainicjowało zawarcie przez Departament Polityki Zbrojeniowej MON i ówczesne Wojskowe Zakłady Mechaniczne S.A. z Siemianowic Śląskich umowy IU/119/X-38/DPZ/U/ /17/SU/R/1.4.34.1/2008/2011, którą podpisano 28 września 2009 r. Do budowy prototypu został wydzielony wcześniej wyprodukowany pojazd z zasobów wojska. Co warto podkreślić, do współpracy przy opracowaniu projektu nowej wersji pojazdu zaproszono – w charakterze podwykonawcy – Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne S.A. z Poznania, którym zlecono także skompletowanie prototypowego pojazdu.
W skład wyposażenia pojazdu wejść miały: wysięgnik (żuraw) o udźwigu 1 tony, wyposażenie diagnostyczne i obsługowe dla Rosomaków, wyposażenie ewakuacyjne i ratownicze (podnośnik pneumatyczny), dwa agregaty prądotwórcze (zamontowany w pojeździe i wynośny), agregaty spawalnicze do spawania elektrycznego i gazowego (także do cięcia gazowego), zestawy narzędzi do szybkich napraw mechanicznych i elektrycznych, osuszacz, oświetlenie wynośne ze statywami, stelaż namiotu remontowego wraz z plandeką itp. Wyposażenie uzupełniać miał dzienno-nocny system obserwacji dookólnej z głowicą zamontowaną na maszcie w tylnej części stropu.
W charakterze uzbrojenia przewidziano zdalnie sterowane stanowisko strzeleckie ZSMU-1276 A3 z 7,62-mm karabinem maszynowym UKM-2000C. Pojazd otrzymać miał także system samoobrony SPP-1 Obra-3 współpracujący z 12 wyrzutniami granatów dymnych (2×4, 2×2).
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu