4 stycznia Departament Obrony Stanów Zjednoczonych poinformował, że w listopadzie ubiegłego roku zrealizowano próby użycia pocisków powietrze-powietrze z zewnętrznych pylonów na uzbrojenie wielozadaniowych samolotów bojowych Boeing F-15EX Eagle II.

Powyższe testy mają zakończyć się certyfikacją rozwiązań i otworzyć drogę do możliwości zabrania przez samoloty F-15EX Eagle II do dwunastu kierowanych pocisków klasy powietrze-powietrze (AIM-9X Sidewinder oraz AIM-120 AMRAAM). Aby tego dokonać Amerykanie aktywowali dwa zewnętrzne pylony na uzbrojenie (znane jako Station 1 i 9) – były one opcjonalne we wcześniejszych wersjach F-15, które mogły zabierać dotychczas do ośmiu pocisków.

Próby powiązane ze strzelaniami zrealizowano w listopadzie 2022 roku na poligonach nad Zatoką Meksykańską z użyciem obu samolotów seryjnych – zakończyły się pełnym sukcesem, co otwiera drogę do certyfikacji. Jest to ważne ze względu na charakter zadań stawianych przed F-15EX Eagle II w strukturach lotnictwa wojskowego w Stanach Zjednoczonych – ich głównym zadaniem będzie ochrona przestrzeni powietrznej kontynentalnej części kraju. Nie można jednak wykluczyć, że działania promocyjne producenta nie przełożą się na zwiększenie zakresu zadań i liczby planowanych do zakupu samolotów, co ma związek z debatą nad sensem gruntownej modernizacji posiadanych F-15E Strike Eagle.

Obecnie w strukturach USAF znajdują się dwa F-15EX Eagle II. Do końca 2023 roku Boeing ma dostarczyć sześć sztuk zakontraktowanych w lipcu 2020 roku. Dodatkowo w bieżącym roku spodziewane jest podpisanie umowy na kolejną partię maszyn. Poza tym otwartym pozostaje eksport – wiadomo, że prowadzone są negocjacje z Indonezją w sprawie zakupu 36 egzemplarzy. Zainteresowanie zamówieniem wyrażają także inne państwa.