W ramach umowy o wartości 2,2 mln PLN Centrum Morskich Technologii Militarnych Politechniki Gdańskiej (CMTM PG) wykona: naprawę główną systemu głębinowego Ukwiał, modyfikację PKO (Przenośne Konsole Operatora) systemu obrony przeciwminowej Głuptak, przygotuje dwa trałowce bazowe proj. 207P do ich użycia i przeszkoli załogi obydwu okrętów. Dzięki temu marynarze 12. Wolińskiego Dywizjonu Trałowców 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu będą po raz pierwszy mogli użyć bezzałogowych, zdalnie sterowanych pojazdów podwodnych (ROV, Remotely Operated Vehicles): Ukwiała, przeznaczonego do wykrywania i niszczenia min, oraz Głuptaka, samobieżnego ładunku niszczącego. Sprawa jest interesująca, bo zdolności te w 13. Dywizjonie Trałowców im. adm. floty Andrzeja Karwety w Gdyni (również podporządkowanego 8. FOW) nie są niczym nowym, ROV znane są w nim od… ponad 20 lat. Co więcej, umowa z CMTM PG sprawi, że system Ukwiał nie zostanie wycofany z eksploatacji wraz ze starymi jednostkami proj. 206FM, lecz posłuży dłużej. Nowe niszczyciele min proj. 258 Kormoran II zamiast w niego, są wyposażane w pojazdy kolejnej generacji (prototypowy ORP Kormoran w CMTM Morświn, seryjne OORP Albatros i Mewa w Saab Double Eagle SAROV, szerzej w WiT 10/2020). Skąd więc pomysł na reanimację Ukwiała?
Głębinowy system przeciwminowy Ukwiał ze sterowanym przewodowo pojazdem podwodnym został opracowany w Katedrze Projektowania Okrętów i Robotyki Podwodnej Wydziału Oceanotechniki i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej (obecnie Wydział Inżynierii Mechanicznej i Okrętownictwa). Prace rozpoczęto w 1995 r. Ideą było stworzenie pojazdu o mniejszych gabarytach i masie od stosowanych wówczas we flotach NATO oraz ograniczonej sygnaturze magnetycznej w celu zmniejszenia ryzyka wzbudzenia zapalnika miny i utraty aparatu. W sierpniu i wrześniu 1998 r. na trałowcu bazowym ORP Flaming proj. 206F (potem jako jeden z trzech tego typu zmodernizowany do wersji 206FM) prowadzono badania kwalifikacyjne systemu. Do eksploatacji przyjęto go w 1999 r. wraz z pierwszym przebudowanym okrętem przeciwminowym proj. 206FM – ORP Mewa (szerzej w WiT 1/2020).
Ukwiał służy do poszukiwania, klasyfikacji i identyfikacji wcześniej wykrytych przez okręt min oraz przenoszenia w rejon ujawnionego obiektu niebezpiecznego zdalnie odpalanego ładunku wybuchowego Toczek-A (do neutralizacji miny; masa całkowita 48 kg, masa ładunku bojowego 40 kg) lub Toczek-B (do niszczenia zapalnika miny; 10/5,7 kg), opracowanych w Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Centrum Techniki Morskiej S.A. w Gdyni. Dzięki ruchomemu ramieniu o wysięgu 2 m Ukwiał może też wykonywać proste prace manipulacyjne, jak np. oznakowywanie obiektów podwodnych. Pojazd działa w przedziale głębokości od 5 do 200 m, do stanu morza 3, ma zasięg poziomy 400 m, a jego napęd elektryczny złożony z czterech poziomych i dwóch pionowych pędników elektrycznych o naporze 220 N każdy pozwala pokonać prąd przeciwny o prędkości 1 m/s. Ukwiał ma masę 175 kg i wymiary 1500×720×765 mm.
W czasie misji przeciwminowej aparat płynie sterowany przez operatora w rejon zalegania miny na podstawie informacji systemu śledzącego jego pozycję względną w toni. Do tego celu wykorzystuje się okrętową stację hydrolokacyjną i hydroakustyczny system nawigacyjny z ultrakrótką linią bazową USBL (Ultra-Short Baseline). Gdy Ukwiał znajdzie się w pobliżu celu, przechwytuje go za pomocą zamontowanego z przodu miniaturowego sonaru omiatającego Tritech SeaPrince (częstotliwość robocza 675 kHz, zasięg 100 m). Służy on do ostrożnego naprowadzenia pojazdu w pobliże celu. Gdy obiekt znajdzie się w polu widzenia kamer telewizyjnych (nawigacyjno-obserwacyjnej i manipulatora, obydwie wykorzystują matryce CCD o przekątnej ¹/₃˝; pierwsza kolorowa ma czułość 4,5 lx dla przysłony f=1,4, druga monochromatyczna 0,02 lx dla f=1,2), dokonuje się jego ostatecznej identyfikacji. Jeżeli stanowi on zagrożenie, Ukwiał może: oznaczyć cel nadajnikiem hydroakustycznym, który zostanie wykorzystany do szybkiego ponownego namierzenia celu po podjęciu decyzji o sposobie jego neutralizacji; pozostać w rejonie do chwili przybycia nurków-minerów; bądź umieścić w pobliżu miny zdalnie detonowany ładunek niszczący Toczek A lub B albo przecinak minliny Toczek C (3/0,56 kg). Po umieszczeniu Toczka przy użyciu manipulatora z uchwytem ładunku pojazd wraca na okręt. Po zabezpieczeniu jego i rejonu akcji, z trałowca jest wysyłany kodowany sygnał akustyczny wzbudzający zapalnik ładunku bojowego.
Ponadto Ukwiała wyposażono w dodatkowe urządzenia obserwacyjne: echosondę nawigacyjną o częstotliwości 200 kHz i transponder podwodnego systemu nawigacji (obydwa urządzenia produkcji Tritech) oraz dwie lampy LED o mocy 50 W każda.
Marynarka Wojenna RP zakupiła trzy systemy Ukwiał. W skład każdego wchodzą trzy ROV – dwa bojowe na okręcie i jeden zmagazynowany. Do dzisiaj działa pięć z nich. Ponadto w magazynach znajduje się sporo elementów zapasowych, z których część można jeszcze wykorzystać do ich serwisowania i napraw. Ukwiał pozostanie w użyciu na Czajce do końca tego roku, zaś te z Mewy i Flaminga zmagazynowano (Mewę wycofano 30 grudnia 2019 r., zaś Flaminga 4 grudnia 2020 r.). Przez dwie dekady eksploatacji bojowej i szkoleniowej na trójce wspomnianych trałowców bazowych – niszczycieli min proj. 206FM Ukwiały udowodniły swoją skuteczność. Średnia roczna liczba misji bojowych tych ROV wykonanych w tym okresie wyniosła 45, ćwiczebnych 189, zaś zużycie Toczków – 22.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu