11 grudnia amerykańska Agencja Zaawansowanych Projektów Obronnych DARPA (Defense Advanced Research Projects Agency) poinformowała o nieudanej próbie przechwycenia w czasie lotu bezzałogowego aparatu latającego Dynetics X-61A Gremlin przez średni samolot transportowy Lockheed Martin C-130 Hercules.

Próby w locie trzech bezzałogowych aparatów latających rozpoczęły się 28 października. Ostatecznie testy związane z przebadaniem możliwości przechwycenia X-61A przez specjalnie zainstalowane ramie w C-130 Hercules przeprowadzono 10 grudnia w strefie powietrznej poligonu Dugway Proving Ground w stanie Utah, który przejął (wraz z okoliczną infrastrukturą lotniczą) zadania ośrodka doświadczalnego China Lake, poważnie uszkodzonego po ubiegłorocznym trzęsieniu ziemi. Podjęto dziewięć prób dolotu w pobliże samolotu, jednak procedura była przerywana ze względu na zbyt duże niekontrolowane ruchy mechanizmu łapiącego bezzałogowce. Były to pierwsze próby w powietrzu, zweryfikowały wcześniejsze dane, które uzyskano w czasie testów na ziemi.



Zgodnie z komunikatem DARPA dane zebrane w czasie grudniowej próby mają pozwolić na modyfikację konstrukcji i podjęcie kolejnych testów w pierwszej połowie 2021 r.
W ramach projektu X-61A Gremlin DARPA ma zademonstrować możliwość zrzutu i podjęcia bezzałogowych aparatów latających z platformy załogowej w ciągu 30 minut. Po powrocie do macierzystej bazy cały system ma być zdolny do ponownego wykorzystania w ciągu 24 godzin. Zdaniem Departamentu Obrony koncepcja, w przypadku pozytywnego przetestowania, może zwiększyć potencjał operacyjny bezzałogowych systemów latających i samolotów transportowych, które mogą stać się latającymi bazami operującymi na pograniczu strefy przeciwnika.
Firma Dynetics, na zamówienie DARPA w 2018 r., wyprodukowała i dostarczyła pięć egzemplarzy X-61A Gremlin. Jeden z nich został utracony w czasie testu w styczniu 2020 r. Konstrukcja ma masę całkowitą 680 kg, a zapas paliwa pozwala na osiągniecie zasięgu dochodzącego do 560 km.