12 listopada do bazy lotniczej Sigonella we Włoszech przyleciał bezzałogowy aparat latający Northrop Grumman RQ-4D Global Hawk. Jest to ostatni, piąty, egzemplarz zamówiony przez NATO w ramach programu Alliance Ground Surveillance (AGS).
Maszyna, podobnie jak wcześniejsze, wykonała bezpośredni przelot dostawczy z zakładów Northrop Grumman w Palmdale w Kalifornii – lot trwał około 20 godzin. Dostawy RQ-4D Block 40 do włoskiej bazy Sigonella rozpoczęły się w listopadzie 2019 roku. Obecnie włoska agencja lotnicza prowadzi proces pełnej certyfikacji, który ma umożliwić wykorzystanie systemu rozpoznawczego przez członków sojuszu. Osiągnięcie gotowości operacyjnej zaplanowano w ciągu najbliższych miesięcy. W programie zaangażowane są środki finansowe 15 państw NATO, w tym Polski.
Głównym celem programu AGS jest budowa systemu rozpoznawczego przeznaczonego do obserwacji kluczowych obszarów naziemnych. System ma umożliwić wzrost świadomości sytuacyjnej państw, które nie dysponują rozbudowanym potencjałem rozpoznawczym. Jest to kolejna wspólna inicjatywa państw NATO w rozbudowie potencjału obronnego - wśród innych projektów lotniczych można wymienić choćby jednostkę samolotów wczesnego ostrzegania wykorzystującą samoloty E-3 Sentry, eskadrę ciężkich samolotów transportowych C-17 Globemaster III oraz wielozadaniowych maszyn tankowania powietrznego A330MRTT.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
My poza AWACS-mi NATO potrzebujemy kilka własnych, MRTT to samo, jeżeli wierzymy że NATO pomoże to pierwsze przylecą samoloty, trzeba bedzie niby sprawnie pokierować dotankować i fachowo wskazać podświetlić cele, trzeci element wskazywanie celów,chyba że nie wierzymy.