8 listopada w Warszawie odbyła się już trzecia Polsko-Koreańska konferencja współpracy przemysłów obronnych. Wydarzenie zorganizowane przez Ambasadę Republiki Korei w Warszawie skupiło przedstawicieli największych polskich i koreańskich firm zbrojeniowych, które od kilku lat aktywnie współdziałają zapewniając dostawy uzbrojenia oraz jego serwis i utrzymanie.
W swoim wystąpieniu inauguracyjnym Ambasador Republiki Korei Hoonmin Lim podkreślał strategiczne aspekty współpracy między oboma państwami, które, jak zaznaczył, nie ograniczają się do obszaru przemysłu obronnego. Strona koreańska wyraźnie liczy na rozwój relacji gospodarczych oraz dalsze umacnianie relacji z Polską pod względem geopolitycznym.
Podczas konferencji, wieloletnie doświadczenia Republiki Korei w obszarze rozwoju przemysłu obronnego, konstrukcji i produkcji uzbrojenia zarówno na potrzeby krajowe, jak i na eksport przedstawił reprezentant agencji Defense Acquisition Program Administration – DAPA Sangman Kim. Jak wielokrotnie podkreślał w swoim wystąpieniu, potencjał budowany przez koreański przemysł obronny wymagał i nadal wymaga znacznego zaangażowania i nie zawsze procesy konstrukcyjne kończyły się sukcesami. Stąd bardzo istotne są kwestie transferu technologii i wymiany doświadczeń, co strona koreańska realizuje w ramach kontraktów na dostawy uzbrojenia podpisanych z Polską i deklaruje gotowość do realizacji w przyszłości w jeszcze większym wymiarze.
Niezwykle istotną rolę transferu technologii od partnerów zagranicznych w procesie strategicznego rozwoju podkreślał również w swoim wystąpieniu członek zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej Jan Grabowski. Jak nadmienił, produkcja koreańskich wyrobów w Polsce jest nie tylko możliwa, ale wręcz konieczna dla wzmocnienia potencjału obronnego naszego państwa. Podkreślił też rolę partnerstwa polsko-koreańskiego w umacnianiu potencjałów ekonomicznych obu państw. Na ten aspekt zwrócił również uwagę Piotr Wojciechowski, prezes zarządu Grupy WB, który podkreślił, że partnerstwo biznesowe między oboma państwami nie musi być i nie jest jednokierunkowe, o czym świadczą chociażby ostatnie umowy - na dostawę do Republiki Korei produkowanego przez Grupę WB systemu amunicji krążącej WARMATE 3 oraz utworzenia wspólnie z Hanwha Aerospace spółki joint venture celem rozwoju i produkcji w Polsce pocisków rakietowych.
Nie można jednak zapomnieć, że nadal to właśnie Polska jest odbiorcą znacznie większej ilości uzbrojenia niż eksporterem. Zawarte kontrakty na dostawy z Republiki Korei samolotów szkolno-bojowych FA-50, czołgów K2 Black Panther, armatohaubic 155 mm K9 Thunder i wyrzutni rakietowych K239 liczone są w miliardach i nie należy się spodziewać, że ten trend zostanie zatrzymany. Owszem, widać gotowość strony koreańskiej do współpracy i podjęcia bardziej zdecydowanych kroków w kierunku polonizacji dostarczanych do Sił Zbrojnych RP wyrobów, które na tę chwilę korzystają jedynie z elementów polskiej produkcji, jednakże do dnia dzisiejszego nie doczekaliśmy się szumnie zapowiadanej produkcji koreańskiego uzbrojenia w Polsce. Zainteresowanie strony koreańskiej wyrobami polskiego przemysłu obronnego w postaci podpisanych umów jest też jak na razie znikome. I choć przedsięwzięcia, jak zeszłotygodniowa konferencja, dają nadzieję na zwiększenie tego trendu, to jednak na choćby zbliżenie się do zrównoważenia polskiego importu eksportem do Republiki Korei będziemy musieli zapewne jeszcze kilka długich lat poczekać.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu