9 sierpnia amerykański Departament Obrony poinformował o podpisaniu umowy z korporacją Sierra Nevada w sprawie realizacji prac zmierzających do wdrożenia do Sił Powietrznych Uzbekistanu samolotów Pilatus PC-12.
Sierpniowy kontrakt ma wartość 64,3 mln USD, jednak w momencie podpisania uruchomiono pierwszą transzę środków w kwocie 26 mln USD. Prace mają zostać zrealizowane do sierpnia 2027 roku i będą prowadzone na terytorium Uzbekistanu. Zgodnie z opisem zamówienia mowa o usługach obejmujących przywrócenie sześciu samolotów do pełnej sprawności technicznej, a także realizację prac wsparcia logistycznego.
Powyższe maszyny, w konfiguracji rozpoznawczej i wsparcia sił specjalnych, zostały zamówione przez Departament Obrony Stanów Zjednoczonych na potrzeby Afganistanu. Samoloty osiągnęły gotowość operacyjną w 2014 roku. W momencie ponownego przejmowania państwa przez Talibów wielu afgańskich pilotów podjęło decyzję o ucieczce do Uzbekistanu bądź Tadżykistanu – w ten sposób wykorzystano około 64 samolotów i śmigłowców należących do Afganistanu. Wśród nich znalazły się m.in. śmigłowce Mi-17 oraz UH-60A Black Hawk, a także samoloty A-29 Super Tucano czy PC-12. Powyższy sprzęt został zakonserwowanych na lotniskach lokalnych i jest (według mediów) nadzorowany przez Amerykanów.
Próby odzyskania sprzętu przez Talibów zakończyły się niepowodzeniem, gdyż władze obu państw stoją na stanowisku, że jest powyższe samoloty i śmigłowce stanowią własność Stanów Zjednoczonych i tylko władze w Waszyngtonie mają prawo do decydowania o jego losach. Jak się okazuje, Amerykanie przekazują sprzęt lokalnym władzom.
Obecnie lotnictwo wojskowe Uzbekistanu (stopniowo) przechodzi na sprzęt lotniczy produkcji zachodniej. W linii znajdują się m.in. cztery lekkie samoloty transportowe Airbus C-295MW czy wielozadaniowe śmigłowce Airbus AS532 Cougar.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu