12 grudnia Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych poinformowały o kolejnym testowym odpaleniu prototypu lotniczego hipersonicznego pocisku rakietowego AGM-183A ARRW. Przeprowadzoną próbę US Air Force określiło jako sukces. Jednak gdy spojrzy się w tekst opublikowanego przed paroma dniami National Defense Authorization Act na 2023 rok podatkowy, można zobaczyć, że przyszłość ARRW jawi się póki co „bezgotówkowo”.
Według komunikatu zamieszczonego 12 grudnia przez bazę lotniczą Edwards w Kalifornii, miejsce stacjonowania 412th Test Wing (412. Skrzydło Doświadczalne US Air Force), które odpowiada za wykonywanie badawczych odpaleń prototypowych pocisków AGM-183A ARRW (Air-launched Rapid Response Weapon), najnowszą próbę przeprowadzono 9 grudnia nad „wybrzeżem południowej Kalifornii”, co oznacza wykorzystanie poligonu rakietowego rozciągającego się między przylądkiem Point Mugu a wyspą San Nicolas, podporządkowanego bazie US Navy Naval Base Ventura County. Komunikat US Air Force podkreśla, że po raz pierwszy odpalono tzw. All-Up-Round (AUR), czyli egzemplarz jakoby wyposażony we wszystkie zespoły pocisku – czyli „pełnego prototypu operacyjnego pocisku”, żeby posłużyć się cytatem. Jeszcze ciekawszy jest inny fragment, który mówi, że odpalony prototyp, po oddzieleniu się od nosiciela (bombowca B-52H), osiągnął prędkość hipersoniczną – większą niż Ma=5 – pokonał całą zaplanowaną trajektorię i eksplodował w docelowym rejonie (ang. area). Zwłaszcza ostatnie sformułowanie jest intrygujące. Po pierwsze, ze względu na tę „detonację”. Nigdzie US Air Force słowem nie wspomina o tym, że ARRW uwolnił w locie przenoszoną hipersoniczną beznapędową część bojową Tactical Boost Glide (TBG), rozwijaną wspólnie przez agencję DARPA (Defense Advanced Research Projects Agency) i US Air Force. Dotąd powtarzano, że seryjny ARRW będzie przenosił część bojową w postaci seryjnej wersji TBG, która będzie niszczyć cele kinetyczną energią uderzenia. Pomijając realność takiej koncepcji, ARRW miał nie przenosić głowicy elaborowanej materiałem wybuchowym. Przy okazji odpalenia 9 grudnia, nie ma o tym ani słowa. DARPA też nie opublikowała żadnego komunikatu o jakimkolwiek badaniu w locie TBG. Wygląda na to, że mimo zapowiedzi, AGM-183A będzie dokładnym odpowiednikiem rosyjskiego hipersonicznego pocisku 9-S-7760 systemu 9-A-7660 Kinżał. Ale właśnie, czy będzie?
6 grudnia opublikowano ujednolicony tekst National Defense Authorization Act (NDAA) na 2023 rok podatkowy, zatwierdzony przez obydwie izby Kongresu Stanów Zjednoczonych. Jest to ustawa budżetowa określająca zaaprobowane wydatki Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych, innymi słowy ustawa budżetowa Pentagonu. W Rozdziale XLI pt. Procurment (pol. Zakupy) w podrozdziale 4201 pt. Research, Development, Test and Evaluation (czyli rozwój, badania i ocena ich wyników) pod hasłem Advanced Component Development & Prototypes (zaawansowany złożony rozwój i prototypy) mamy pozycję 43 nr 0604033F odnośnie wydatków na prototypy broni hipersonicznych. Pentagon wnosił o 431 868 000 USD, a Kongres przyznał 161 547 000 (adnotacja mówi o obcięciu 316 887 000 USD, ale dodaniu 46 566 000, które zabrano z MPAF, czyli Military Procurment, Air Force – zakupów dla US Air Force). Przy czym nie jest ujawnione, o prototypy jakiej lotniczej broni hipersonicznej chodzi ww. pozycji. Te obcięte 316 887 000 USD znajdziemy w kolejnej pozycji 44 nr 0604183F Hypersonics Prototyping – Hypersonic Attack Cruise Missile, dotyczącej prototypów przyszłego lotniczego hipersonicznego pocisku HACM (Hypersonic Attack Cruise Missile), czyli skrzydlatego pocisku ze strumieniowym silnikiem z naddźwiękową komorą spalania jako napędem marszowym, rozwijanego przez Raytheon Technologies. Widzimy, że Pentagon wnosił tylko o 144 891 000 USD na przyszły rok, ale Kongres dołożył do tego kolejne 316 887 000 USD, przeznaczając łącznie 461 778 000 USD. Innymi słowy – decyzją Kongresu – odrzutowy HACM „skonsumował” rakietowego ARRW. Kongres ocenił odrzutowego skrzydlatego HACM-a jako bardziej rokującego na szybsze dokończenie i wdrożenie do linii niż ARRW, wbrew optymistycznym komunikatom US Air Force z 12 grudnia po udanym teście „prototypu” ARRW. Natomiast, jeśli cofnąć się do podrozdziału 4101 pt. Procurment, to pod wspomnianym hasłem MRAP jest pozycja 6, czyli AGM-183A Air-launched Rapid Response Weapon. Pentagon wnosił o zaledwie 46 566 000 USD. Natomiast Kongres przyznał całe 0 USD, odbierając wnioskowaną kwotę w całości.
Warto budżetowy „status” ARRW widzieć w kontekście innych znanych programów rozwoju broni hipersonicznej w Stanach Zjednoczonych. I tak w podrozdziale 4101, pod hasłem Missile Procurment, (US) Army, jest pozycja 10 Long-Range Hypersonic Weapon (LRHW, co zabawne, w kategorii Air-to-Surface Missile System, czyli system rakietowy „powietrze–powierzchnia”, jednak nie ma w ogóle kategorii Surface-to-Surface), na którą Kongres przeznaczył 249 285 000 USD, czyli tyle ile wnioskował Pentagon. Jednak nie jest to całość środków na LRHW, jakie przyznano US Army. W podrozdziale 4201, pod hasłem Advanced Component Development & Prototypes, jest pozycja 83 nr 0604182A zatytułowana po prostu Hypersonics, na którą Kongres przeznaczył 173 168 000 USD (100% wnioskowanej kwoty). Natomiast pod hasłem System Development & Demonstration, pozycja 146 nr 0605232A Hyperosnics EMD przyznano kolejne 633 499 000 USD (100% wnioskowanej kwoty). Akronim EMD (Engineering & Manufacturing Development) wskazuje, że program LRHW jako dotąd jedyny amerykański „hipersoniczny” doszedł do etapu budowy faktycznych prototypów rozwojowych, przeznaczonych do wstępnych badań państwowych. To na dodatek nie wszystko w przypadku LRHW. Na jego wersję okrętową (podstawową, bo to program kierowany przez US Navy), czyli Conventional Prompt Strike (CPS) – pozycja 98 nr 0605518N – Kongres przeznaczył 1 205 041 000 USD (100% wnioskowanej kwoty).
Trzeba nadmienić, że US Navy dostało też na rozwój pocisków przeciwokrętowych (OASuW – Offensive Anti-Surface Warfare Weapon Development, pozycja 93 nr 0604786N) 124 204 000 USD z 244 304 000 wnioskowanych, w tym 67 100 000 na Hypersonic OASuW Inc 2, amerykański ekwiwalent rosyjskiego Cyrkona. Jednak te 67,1 mln to tzw. UFR – Unfunded Requirement, czyli niesfinansowany. Na razie nie ma tych 67 mln w budżecie, ale jak po trzech kwartałach „znajdzie się” wolne 67 mln w kasie US Navy, to ma pójść na OASuW Inc 2 przed upływem 2023 roku podatkowego.
Nie są to wszystkie wydatki na rozwój broni hipersonicznej, zapisane w NDAA 2022. Na przykład w rozdziale XLII pt. Research, Development, Test and Evaluation jest pozycja 113 nr 0605807F dotycząca nakładów na badania broni hipersonicznej (ang. test & evaluation) przez US Air Force. Kongres przyznał 841 854 000 USD – łącznie 15 000 000 więcej niż wnioskował Pentagon. Chodzi zarówno o badania w tunelach aerodynamicznych, jak i badania w locie prowadzonych przez bazę lotniczą Eglin.
Natomiast wnioski z lektury NDAA 2023 są proste – ARRW, który rzekomo miał już osiągnąć etap gotowego i przebadanego prototypu, w ogóle wypadł z listy finansowanego uzbrojenia hipersonicznego. Środki na ARRW przekierowano na HACM. A biorąc za wyznacznik samą wielkość finansowania, wówczas trzeba wskazać na program CPS/LRHW jako na najbardziej priorytetowy.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu