Przedstawiciele Federalnego Urzędu ds. Wyposażenia, Technologii Informacyjnych i Wsparcia Sił Zbrojnych BAAINBw (Bundesamt für Ausrüstung, Informationstechnik und Nutzung der Bundeswehr) oraz dwóch poligonów z powodzeniem przeprowadzili testy akceptacyjne amunicji Vulcano.
Testy akceptacyjne mające na celu precyzyjne sprawdzenie nowej amunicji odbyły się u północnych wybrzeży Norwegii. W tym celu udała się tam fregata Rheinland-Pfalz, uzbrojona w 127 mm armatę Leonardo OTO 127/64 LW, jedna z czterech jednostek typu F125 należących do Marynarki Wojennej Republiki Federalnej Niemiec. Podczas gdy załoga fregaty manewrowała swoim okrętem na wyznaczoną pozycję do ostrzału symulowanego celu lądowego, aparatura pomiarowo-rejestrująca zainstalowana na jej pokładzie i w rejonie obiektu ataku została uruchomiona, zapisując wszelkie niezbędne dane. Kilka łodzi zabezpieczyło wraz z siłami powietrznymi przyległe podejścia i w ten sposób uniemożliwiło przypadkowym jednostkom pływającym wejście w rejon zagrożenia.
Próby obserwowali przedstawiciele BAAINBw oraz poligonów WTD71 (Wehrtechnische Dienststelle für Schiffe und Marinewaffen, Maritime Technologie und Forschung no 71) i WTD91 (Wehrtechnische Dienstelle für Waffen und Munition no 91). Armata fregaty oddała kilka wystrzałów amunicją dalekiego zasięgu o korygowanym torze lotu Leonardo Vulcano GLR (Guided Long Range) na odległość ok. 30 km (maksymalna donośność to ponad 80 km). Cel znajdował się na skalistej wyspie na końcu fiordu. Pociski upadały kilka metrów obok siebie w bezpośrednim sąsiedztwie oznaczenia celu. Wynik ten pozwolił potwierdzić wymaganą przez Bundeswehrę precyzję nowej amunicji. Vulcano GLR używa do korygowania i wydłużania toru lotu danych pochodzących z systemu nawigacji inercyjnej i odbiornika GPS.
Upadek pocisku w celu oddalonym od okrętu o jakieś 30 km. Fot. Bundeswehr.
W dalszej kolejności, po uzyskaniu w tym roku tzw. pozwolenia na użytkowanie (niem. Genehmigung zur Nutzung), szybko rozpoczną się dostawy Vulcano, które mają zostać sfinalizowane do końca 2026 roku. Amunicja powstaje w kooperacji Leonardo i niemieckiej spółki Diehl Defence.
W przypadku Bundeswehry, amunicja Vulcano kalibru 127 mm jest przeznaczona do automatycznych armat morskich Leonardo OTO 127/64 LW (Lightweight). Obecnie są one w uzbrojeniu fregat typu F125 Baden-Württemberg (po jednej na okręt). Zostały też wytypowane do kolejnej serii fregat Deutsche Marine – przyszłych F126. Ponadto armata taka znajduje się w Szkole Technicznej Marynarki (Marinetechnikschule) w Parow koło Stralsundu i jest przeznaczona do szkolenia obsług. Dwa lata temu Niemcy kupili też amunicję ćwiczebną do armat OTO 127/64 LW.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Miejmy nadzieję że Niemcy podarują trochę tego sprzętu Ukraińcom. Fama o sile Rosji bazowała na wynikach II wojnie światowej a po wojnie na przechwałkach. Dzisiaj już wiemy że potęga Rosji to tygrys na glinianych nogach. Zbrojąc Ukrainę Europa pozbywa się najgorszego patologa co ją trochę kosztuje, ale bez wysyłania na śmierć swoich żołnierzy. Jest okazja aby ten kraj-truciciel niosący nędzę, śmierć i niewolę odstawić na miejsce na które zasługuje.