24 lipca Iracka Agencja Prasowa poinformowała o zainaugurowaniu działalności przez Centrum Operacyjne Obrony Powietrznej Iraku w obecności jego ministra obrony Jumy Inada al-Juburiego i irackich dowódców wojskowych. Przy okazji uroczystości Inad ujawnił, że Irak kupił we Francji najnowsze stacje radiolokacyjne GM403 i GM200 spółki Thales.

Iracka Agencja Prasowa (INA) w swej relacji cytuje słowa ministra Inada (al-Juburiego), który powiedział, że irackie Centrum Operacyjne Obrony Powietrznej będzie wykorzystywać informacje o sytuacji powietrznej dostarczane przez zupełnie nowe stacje radiolokacyjne. W tym celu we Francji zamówiono radary firmy Thales. Inad powiedział, że będą tworzyć sieć posterunków radiolokacyjnych. W opublikowanym przez Ministerstwo Obrony Iraku nagraniu wideo z tego wydarzenia widać wizualizacje z wieloma europejskimi systemami radarowymi o różnym przeznaczeniu i nie tylko francuskiej produkcji. Jednak media francuskie podają, że Irak zamówił cztery stacje radiolokacyjne Thales Ground Master 403 (GM403) i dwanaście mniejszych stacji Ground Master 200 (GM200), acz najwyraźniej jeszcze nie w ich najnowszej wersji. Natomiast INA podała, powołując się na słowa obecnego w Iraku przedstawiciela Thalesa, że stacji GM200 ma być czternaście, dostarczonych w ramach tzw. drugiej fazy kontraktu. Ze słów przedstawiciela Thaelsa wynika, że Irak będzie wykorzystywał GM200 do wielu zadań, a nie tylko monitorowania przestrzeni powietrznej. Thales zapewni też rozległą pomoc szkoleniową, której celem ma być osiągnięcie przez Irak samodzielności w użytkowaniu i obsłudze stacji Ground Master. Żadne z prasowych doniesień nie informuje o kosztach zakupu radiolokatorów francuskich lub amerykańskich. Gdyż – o czym powiedział Inad – Irak kupił też dwie amerykańskie stacje radiolokacyjne Lockheed Martin TPS-77.

Ground Master 200 to trójwspółrzędna stacja radiolokacyjna pracująca w centymetrowym paśmie S (jak GM403), w pełni półprzewodnikowa (wykonana w technologii azotku galu – GaN) i cyfrowa z aktywną antena z fazowanym szykiem (ang. AESA) o dookólnym pokryciu w azymucie i od −7 do 70° w elewacji, o zasięgu maksymalnym 250 km. TPS-77 to trójwspółrzędna półprzewodnikowa stacja pracująca w decymetrowym paśmie L o deklarowanym zasięgu wykrywania 300 km (samolot myśliwski), zapewniająca dookólne pokrycie w azymucie. Stacje radiolokacyjne dalekiego zasięgu GM403 i GM200 skokowo unowocześnią irackie siły radiotechniczne i wraz z dwoma TPS-77 pozwolą skutecznie nadzorować iracką przestrzeń powietrzną. Nie uszło to też uwadze mediów tureckich, zwłaszcza w świetle ostatnich wydarzeń. Z tego też powodu media francuskie sugerują, że Irak nie poprzestanie na zakupie stacji radiolokacyjnych i będzie zainteresowany przeciwlotniczymi systemami rakietowymi EuroSAM SAMP/T. Przypominają także o doniesieniach mówiących, że Bagdad jest zainteresowany zakupem myśliwców wielozadaniowych Dassault Aviation Rafale. Wszystko to sugeruje, razem z operowaniem nad Irakiem tureckiego lotnictwa, dysfunkcjonalność obecnego systemu obrony powietrznej Iraku, opierającej się na myśliwcach wielozadaniowych Lockheed Martin F-16C/IQ (o ile w ogóle są w pełni sprawne).