28 września Elbit Systems poinformował o podpisaniu kontraktu z Ministerstwem Obrony Tajlandii w sprawie dostawy bezzałogowych aparatów latających Hermes 900. Umowa ma wartość 120 mln USD, a sprzęt trafi do lotnictwa morskiego tego kraju.

Zgodnie z dostępnymi informacjami, poza Hermesami 900 oraz naziemnymi stacjami kierowania, Tajlandia zamówiła także usługę szkolenia. Kontrakt będzie realizowany przez okres 36 miesięcy – samoloty zostaną wyposażone w stację radiolokacyjną dozoru morza, optoelektroniczną głowicę obserwacyjną, systemy łączności, możliwość zabrania zestawów ratunkowych dla rozbitków, a także inne (nieupublicznione) elementy. Hermesy 900 będą wykorzystywane do długodystansowych lotów wzdłuż obszarów morskich okalających Tajlandię. Ich zakup to wynik rozstrzygnięcia postępowania przetargowego, w którym Tajlandczycy otrzymali oferty także z Turcji, Stanów Zjednoczonych oraz Chin. Umowa obejmie siedem egzemplarzy, które dołączą m.in. do czterech Hermesów 450.

Nowe bezzałogowce dołączą do rosnącej liczby konstrukcji tej klasy. W maju br. pięć RQ-21A Blackjack wraz z dwoma stanowiskami kierowania oraz niezbędnym osprzętem dostarczyły Stany Zjednoczone. W Tajlandii sprzęt tej klasy jest wykorzystywany do zabezpieczenia obszarów morskich oraz rozległego wybrzeża – w przeciwieństwie do obu wymienionych konstrukcji, Hermes 900 charakteryzuje się większą długotrwałością lotu, która jest deklarowana na około 36 godzin. Dzięki temu pojedynczy BSL będzie mógł pozostać w powietrzu dłużej i zwiększyć możliwości patrolowe oraz wsparcia służb porządku publicznego bądź ratowniczych.