10 października w centrum wystawienniczym Amberexpo w Gdańsku rozpoczęły się targi morskie BALTEXPO 2023 wraz z salonem militarnym Balt Military Expo. Jedną z ważniejszych firm obecnych niemalże na wszystkich edycjach BME jest szwedzki koncern zbrojeniowy Saab Group.

Na swoim stoisku Saab zaprezentował modele zróżnicowanych systemów uzbrojenia, wyposażenia elektronicznego a także jednostek pływających. Spośród tych ostatnich najważniejszą rolę odgrywa oczywiście model okrętu podwodnego A26, który powrócił do wyścigu w reaktywowanym w bieżącym roku programie pk. Orka (14 lipca ogłoszono rozpoczęcie konsultacji).

Model okrętu podwodnego A26, oferowanego Polsce w ramach programu Orka. Fot. Marcin Chała

Co warto podkreślić Saab jest jedynym koncernem z konkurujących w tym programie, który nie tylko stawił się na gdańskich targach ale i zaprezentował na nim swoją propozycję dla Polski. Tym razem jednak model przedstawiał odmianę krótszą, pozbawioną modułów VLS dla pocisków manewrujących BGM 109 Tomahawk. W ich miejscu na kadłubie znajdował się model pojazdu SEAL Carrier dla operatorów sił specjalnych.

Na stoisku zaprezentowano także po raz pierwszy w Polsce model ciężkiego kierowanego pocisku przeciwokrętowego (kpp) RBS15 w najnowszej odmianie Mk4 o nazwie własnej Gungnir (nazwa nawiązująca do jednej z mitycznych włóczni Odyna) jest to pocisk z doskonale znanej zarówno na świecie jak i w Polsce rodziny szwedzkich kpp. Marynarka Wojenna RP wykorzystuje obecnie poprzednią generację tych pocisków jako główny oręż małych okrętów rakietowych proj. 660M.

Model w skali 1:1 najnowszej odmiany kompaktowego, trójwspółrzędnego, radaru Giraffe1X na dedykowanym trójnogu. Fot. Marcin Chała

Druga z nowości zaprezentowanych w Gdańsku to model w skali 1:1 przenośnej odmiany kompaktowego, trójwspółrzędnego, systemu radiolokacyjnego Giraffe 1X. Jest to najnowsza odmiana tego systemu radarowego, która mieści się w dwóch skrzyniach transportowych i może być instalowana na niemal dowolnej platformie lub też na trójnogu. Najdroższą z opcji jest montaż radaru wraz ze składaną podstawą wewnątrz skrzyni transportowej dowolnej półciężarówki typu pick-up (np. eksploatowane w wojsku samochody Ford Ranger). Taki pojazd cechuje się nie tylko bardzo wysoką mobilnością ale i zdolnością do ukrycia się pomiędzy innymi „cywilnymi” pojazdami. Giraffe 1X jest nie tylko najbardziej kompaktowym radarem w portfolio Saaba, ale i jednym z najmniejszych, o ile nie najmniejszym, trójwspółprzędnym radarem dostępnym obecnie na rynku. Zapewnia on niemal taką samą funkcjonalność jak znacznie większa odmiana AMB, przy zasięgu zmniejszonym o połowę oraz zdecydowanie niższej masie. Jako pierwszy w historii szwedzkiego producenta pracuje on w paśmie I/J i umożliwia wykrywanie obiektów powietrznych z odległości do 100 km. Jego antena o kształcie pryzmatycznym i wymiarach 1125x500 mm, składa się z 24 modułów nadawczo-odbiorczych TRM (Transceiver – Receiver Modules) sygnałów sondujących, wyprodukowanych w technologii azotku galu (GaN). Jest przy tym bardzo lekka, gdyż waży ok. 60 kg wraz z anteną interrogatora IFF (po dodaniu mieszczącej silnik elektryczny podstawy obrotowej masa całkowita wzrasta do 101 kg). Cechami Giraffe 1X (a także morskiej Sea Giraffe 1X) jest umieszczenie większości elementów elektronicznych wewnątrz samej anteny, do których dostęp jest bardzo wygodny i wymaga odkręcenia jedynie ośmiu śrub, a także zastosowania chłodzenia powietrzem oraz ograniczonego do minimum niezbędnego wyposażenia. Poza zespołem antenowym obejmuje ono montowany w szafie rack 19” komputer przemysłowy, oraz źródło zasilania. Saab oferuje możliwość implementacji oprogramowania ELSS (Enhanced Low, Slow and Small) umożliwiającego śledzenie poruszających się z niewielką prędkością obiektów o małej skutecznej powierzchni rozproszenia radiolokacyjnego (SPO), sięgającej nawet 0,001 m², czyli przykładowo bezzałogowych systemów powietrznych klasy mikro. Oprogramowanie to wykorzystuje zmodyfikowane, stosowane m.in. w radarach rozpoznania artyleryjskiego Arthur, algorytmy odpowiedzialne za funkcję C-RAM (Counter Rocket, Artillery and Mortar). Mając na uwadze powyższe cechy, byłyby on idealnym rozwiązaniem dla nowych okrętów rozpoznania radioelektronicznego proj. 107 (przyszłych  OORP Jerzy Różycki oraz Henryk Zygalski). Z powodzeniem mógłby także zastąpić wykorzystywany w ramach MJR’ów radar TRS-15C, będąc od niego znacznie mniejszy a przy tym charakteryzując się lepszymi parametrami technicznymi.

Mniejsze modele na stoisku Saaba. Na pierwszym planie samolot AW&C Saab 340, w gablotach kuter desantowo – szturmowy CB90NG oraz pojazd Double Eagle SAROV. Fot. Marcin Chała

Saab nie zapomniał „pochwalić” się także modelem przedstawiającym najnowszą umowę z Polską, tj. samolotem wczesnego ostrzegania (EW&C) typu Saab 340 z radarem Erieye (https://zbiam.pl/polska-kupila-samoloty-wczesnego-ostrzegania-i-dowodzenia). W niewielkich gablotach zaprezentowano także modele najnowszej generacji kutra desantowo – szturmowego CB90 Next Generation oraz hybrydowego pojazdu typu Double Eagle SAROV (Semi Autonomous Remotely Operated Vehicle), który trafił na pokłady seryjnych niszczycieli min typu Kormoran II (https://zbiam.pl/saab-dostarczy-pojazdy-double-eagle-sarov-do-nowych-kormoranow-ii).