10 lipca koncern Saab poinformował, że po przeanalizowano zapotrzebowania ze strony Belgii odnośnie pozyskania floty wielozadaniowych samolotów bojowych nowej generacji, zdecydował się na wycofanie z rywalizacji.
Decyzja szwedzkiego koncernu, oferującego JAS-39E/F Gripen, jest zaskakująca, ale nie oryginalna. Z powyższej rywalizacji, ze względów technicznych (faworyzowanie F-35 Lightning II), wycofał się także Boeing, promujący na rynku europejskim F/A-18E/F Super Hornet.
Oficjalnie powodem rezygnacji Szwedów z walki o kontrakt na 34 samoloty jest wymóg wsparcia operacyjnego ze strony agencji rządowej reprezentującej zwycięskiego producenta. To zaś wymusiłoby na Szwedach zmianę polityki międzynarodowej oraz reformę krajowego prawa, na co obecnie nie stać rządu w Sztokholmie.
Belgowie poszukują dostawy samolotów na zasadach G-2-G, czyli umowy międzyrządowej z krajową agencją reprezentującą producenta. W rywalizacji o zamówienie pozostały trzy konstrukcje: Eurofighter Typhoon (reprezentowany przez Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii), Dassault Rafale (reprezentowany przez agencję zamówień wojskowych DGA) oraz Lockheed Martin F-35A Lightning II (reprezentowany przez F-35 JPO). Wiążące oferty mają zostać złożone do 8 września, a wybór ma zostać dokonany w połowie 2018 roku.
(ŁP) | Foto: Saab |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu