14 czerwca Kancelaria Sejmu upubliczniła poselską interpelację, której autorem jest Paweł Krutul (Koalicyjny Klub Poselski Lewicy) w sprawie zakupów śmigłowców na potrzeby Sił Zbrojnych RP.
W powyższej interpelacji, przesłanej do Sejmu 27 maja, czytamy potrzebny jest pilny zakup śmigłowców na potrzeby Sił Zbrojnych RP. Nie ma zgody na to, żeby polscy piloci latali wysłużonymi, blisko 40-letnimi śmigłowcami. Nie zapominajmy, że wspólnie i ponad podziałami, zagłosowaliśmy za budżetem 3 procent PKB na obronność. Dlatego najwyższy czas, żeby polska armia posiadała nowy, nowoczesny, bezpieczny sprzęt. To szczególnie ważne w chwili kryzysu, kiedy za naszą granicą toczy się wojna. Polska musi budować silną armię, wyposażoną w nowoczesny sprzęt, po to by odstraszać potencjalnego agresora i móc się bronić w przypadku sprawdzenia się najgorszych scenariuszy.
W 2016 r. rząd PiS zrezygnował z zakupu śmigłowców wielozadaniowych od koncernu Airbus. Uważam, że był to strzał w kolano. Gdyby wtedy zapadły inne decyzje, dziś mielibyśmy nowoczesny sprzęt. Tymczasem z tego kontraktu pozostały jedynie ogromne kary - 80 mln zł. Tyle kosztowało zerwanie umowy z Airbusem i tyle płacimy za ten błąd my wszyscy - podatnicy.
Od kilku lat wracamy do tematu zakupu śmigłowców dla naszego wojska. Prowadzone są rozmowy na temat zakupu wielozadaniowych maszyn pokładowych Kondor oraz analizy dotyczące modernizacji śmigłowców W-3 Sokół.
To jednak czas działania! Czas konkretnych decyzji.
Zaznaczam również, że w procesie pozyskiwania śmigłowców rząd nie powinien pomijać polskich przedsiębiorstw. Polskie Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 1 w Łodzi i zakłady w Świdniku mogą produkować śmigłowce uderzeniowe Kruk/AW249 dla polskiej armii. Było to nawet określone w liście intencyjnym PGZ i Leonardo. Z informacji przekazanych przez ministerstwo wynika jednak, że zadanie pozyskania śmigłowców uderzeniowych Kruk trafi do koncernów z USA. Wybór ma zostać dokonany pomiędzy podmiotami amerykańskimi – Bell oraz Boeing.
W związku z tym, proszę o odpowiedź na pytania:
1. Na jakim etapie realizacji są wszystkie zadania dotyczące pozyskania śmigłowców dla Sił Zbrojnych RP? Kiedy konkretnie śmigłowce mogą trafić do polskiej armii? Ile ich będzie?
2. Czy śmigłowce, które mamy w posiadaniu będą remontowane?
3. Jaki będzie poziom współpracy z Wojskowymi Zakładami Lotniczymi w procesie pozyskania śmigłowców?
Jak można zauważyć, powyższa interpelacja została przesłana do MON przed upublicznieniem decyzji o zakupie partii wielozadaniowych śmigłowców Leonardo AW149. Jak wskazuje ppłk Krzysztof Płatek, rzecznik prasowy Agencji Uzbrojenia, ich pozyskanie stanowi realizację zadania Perkoz, a samo postępowanie jest prowadzone w trybie negocjacji z jednym wykonawcą w związku z wynikami oceny PIBP.
Pozyskanie śmigłowców AW149 stanowi realizację zadania PERKOZ, a postępowanie jest prowadzone w trybie negocjacji z jednym wykonawcą w zwiazku z wynikami oceny PIBP. Proszę nie mylić dialogu technicznego z przetargiem.
— Krzysztof Płatek (@krzysztof_atek) June 15, 2022
Przypomnijmy, wstrzymanie dialogu technicznego w tym programie miało miejsce w I połowie 2021 roku, wówczas decyzja była motywowana następująco: W wyniku przeprowadzonych w resorcie obrony narodowej konsultacji podjęta została decyzja o wstrzymaniu prowadzonego przez Inspektorat Uzbrojenia dialogu technicznego dotyczącego wielozadaniowego śmigłowca wsparcia kr. Perkoz, natomiast faza analityczno-koncepcyjna, w ramach której był realizowany ww. dialog, nie została zakończona. W związku z faktem, że zadanie dotyczące pozyskania nowych wielozadaniowych śmigłowców wsparcia będzie realizowane zgodnie ze wskazanymi przez Siły Zbrojne RP terminami osiągnięcia poszczególnych zdolności operacyjnych, wstępne konsultacje rynkowe dla ww. zadania zostaną przeprowadzone w terminie poprzedzającym uruchomienie fazy realizacyjnej, co pozwoli na pozyskanie najbardziej aktualnych w danym przedziale czasowym informacji rynkowych.
Do dialogu technicznego dotyczącego programu Perkoz zgłosiło się ostatecznie trzynaście podmiotów. Wśród nich byli producenci śmigłowców ze Stanów Zjednoczonych, Europy oraz Indii. Zgodnie z deklaracjami Inspektorat Uzbrojenia poszukiwał danych niezbędnych do przygotowania postępowania przetargowego obejmującego zakup 32 wiropłatów nowego pokolenia. Ich głównymi zadaniami mają być wsparcie bojowe z możliwością prowadzenia zaawansowanego szkolenia lotniczego, dowodzenie oraz rozpoznanie i walka elektroniczna. Tego typu wymagania wskazują, że Perkoz ma być następcą dla Mil Mi-2 i WSK PZL-Świdnik W-3 Sokół/Anakonda. Decyzja o przyspieszeniu zakupu partii AW149 może wskazywać na chęć rozpoczęcia prac nad rozbudową potencjału lotnictwa śmigłowcowego bądź zapoczątkowaniem wycofywania W-3 Sokół (najstarsze z nich, bez modernizacji, mają już 30 lat).
Obecnie obok programu Perkoz MON może podjąć decyzje o wyborze dostawy śmigłowców bojowych – w walce o powyższe zamówienie znajdują się Bell AH-1Z Viper oraz Boeing AH-64E Guardian. Dodatkowo prowadzone są prace nad programem Kondor, który zakłada zakup od czterech do ośmiu wielozadaniowych śmigłowców pokładowych. Poza tym koncern Leonardo realizuje prace nad dostawą czterech AW101, które mają trafić do Brygady Lotnictwa MW w przyszłym roku.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Potrzeba nam zamówienia na więcej AW101. 4 sztuki to zbyt mało.
Albert, zdecydowanie są nam potrzebne. Powinniśmy zastąpić nimi wszystkie maszyny typu Mi14/8/17. To około 80 szt jakieś drobne 30mld zł lub więcej.