Rząd w Lizbonie, w trakcie posiedzenia 20 maja, zaaprobował zakup kolejnej partii patrolowców oceanicznych typu Viana do Castelo dla Marinha Portuguesa. Do obecnie eksploatowanych czterech jednostek dołączy zmodyfikowana szóstka.
Będzie to trzecia seria tych okrętów (2+2+6). Przetarg na budowę sześciu jednostek ogłosi w tym roku państwowa spółka idD - Portugal Defence. Wartość programu ma wynieść 429 mln EUR, z czego 352 mln pochłonie budowa jednostek, zaś resztę wyposażenie i zarządzanie projektem.
Oceaniczne okręty patrolowe typu Viana do Castelo powstały w ramach programu NPO2000 (Navios de Patrulha Oceânica). Dotychczasowe jednostki wyprodukowała stocznia państwowa Estaleiros Navais de Viana do Castelo (ENVC) zlokalizowana w Viana do Castelo na północy Portugalii. Patrolowce tej serii wypierają 1850 ton, mają wymiary 83,1×12,95×3,82 m, a ich załogę tworzą 44 osoby (8 oficerów, 9 podoficerów i 27 marynarzy). Siłownia złożona z pary silników wysokoprężnych Wärtsilä o mocy po 3900 kW i dwóch silników elektrycznych zapewnia prędkość 21 węzłów. Uzbrojenie stanowi 30 mm system artyleryjski Leonardo MARLIN-WS, dwa 12,7 mm wielkokalibrowe karabiny maszynowe Browning M2, śmigłowiec pokładowy AgustaWestland Super Lynx Mk 95 i dwie łodzie motorowe, zaś sensory to: radar nawigacyjny Furuno FAR-3230, obserwacyjna głowica optoelektroniczna Sagem Vigy 10 Mk III i system kierowania ogniem Leonardo Medusa Mk 4/B.
Nowa seria, bazująca na tej samej, sprawdzonej platformie, ma otrzymać pewne modyfikacje, dzięki którym patrolowce będą mogły wykonywać zadania z zakresu: wojny minowej, dozoru podwodnego, zwalczania rozlewisk olejowych i egzekwowanie prawa w wyłącznej strefie gospodarczej kraju. Ponadto mają być wyposażone w systemy bezzałogowe różnych kategorii.
Pierwsza jednostka nowej serii ma wejść do służby w 2023 roku, natomiast ostatnia w 2029 roku. Zwiększenie liczby NPO2000 pozwoli na wycofanie ostatniej korwety typu Baptista de Andrade i zwiększenie zdolności operacyjnych Marinha Portuguesa w tym obszarze zadań.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Dokładnie tak powinna przebiegać odbudowa polskiej marynarki wojennej. Prosta, łatwa do zaprojektowania i budowy dla polskich stoczni konstrukcja. W miarę uniwersalna-mogąca służyć jako okręt dowodzenia siłami przeciwminowymi, rozpoznania radioelektronicznego, szkolny, transportowy. Wsparcie dla nurków i sił specjalnych. 260 mln zł za nowoczesną, uniwersalną jednostkę. Zamiast jednego ORP "Ślązak" mamy cztery podobne okręty. Tymczasem chcemy samodzielnie budować duże wielozadaniowe fregaty (sam prototyp to około 3 mld zł).