15 listopada Agencja Uzbrojenia zawarła z WB Electronics S.A. umowę na dostawę kolejnych zestawów rozpoznania powietrznego z aparatami bezzałogowymi FlyEye.

Ma ona wartość 97,5 mln PLN brutto i dotyczy dostawy 13 zestawów Miniaturowych Bezzałogowych Systemów Powietrznych FlyEye z 52 aparatami (w skład zestawu wchodzą cztery aparaty z różnymi typami głowic optoelektronicznych, naziemna stacja kontroli, stacja nadawczo-odbiorcza, plecaki i skrzynie transportowe). Poza wspomnianymi zestawami, przedmiotem umowy jest dokumentacja techniczna i pakiety: szkoleniowy, logistyczny oraz naprawczy. Dostawa nastąpi jeszcze w grudniu tego roku, bowiem system FlyEye znajduje się w produkcji seryjnej.

Umowę podpisali – z ramienia Ministerstwa Obrony Narodowej szef Agencji Uzbrojenia gen. bryg. Artur Kuptel, zaś ze strony WB Electronics S.A. prezes zarządu spółki Piotr Wojciechowski.

Zamówione aparaty należą do wersji 3.6, ale w porównaniu z zamówionymi wcześniej mają kolejny raz poprawione zdolności operacyjne dzięki m.in. modyfikacji systemów nawigacyjnych i zwiększenia odporności na zakłócenia. Są także zintegrowane ze środowiskiem Zautomatyzowanego Zestawu Kierowania Ogniem (ZZKO) TOPAZ.

Umowę podpisali – z ramienia Ministerstwa Obrony Narodowej szef Agencji Uzbrojenia gen. bryg. Artur Kuptel, zaś ze strony WB Electronics S.A. prezes zarządu spółki Piotr Wojciechowski. Fot. Andrzej Kiński

To już trzecia umowa wykonawcza na dostawę zestawów FlyEye do Sił Zbrojnych RP w ramach umowy ramowej z 5 września 2023 r. MSPO 2023: Pakiet umów resortu obrony narodowej Ma ona obowiązywać do 2035 r. i opiewa na ponad 400 zestawów z ok. 1700 aparatami. Przy jej zawieraniu założono, że w ramach kolejnych umów wykonawczych sprzęt dostarczany będzie w aktualnie najnowszej konfiguracji.

Poprzednie, zawarte 17 kwietnia i 4 września br. Pierwsza dotyczyła siedmiu zestawów i miała wartość 57,6 mln PLN brutto, zaś druga sześciu zestawów za 66,7 mln PLN brutto. Także w przypadku tych umów dostawy mają zostać zrealizowane do końca roku 2024. Agencja Uzbrojenia nie wyklucza, że jeszcze w tym roku zostanie zawarta czwarta umowa wykonawcza na zestawy FlyEye.

W uroczystości wzięli udział także wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz i sekretarz stanu w MON odpowiedzialny za modernizację techniczną Paweł Bejda.

- Zdolności operacyjne Wojska Polskiego oraz kolejne zakupy to absolutny priorytet w procesie transformacji polskich sił zbrojnych. Bardzo mnie cieszy, że inwestujemy w technologie przyszłości, które już teraz odgrywają kluczową rolę na polu walki. Jednym z takich przykładów są systemy bezzałogowe, a wśród nich najnowszy zakup – system FlyEye. Drony te służą przede wszystkim do rozpoznania i już dziś stanowią jeden z kluczowych elementów wyposażenia polskiej armii. Przypomnę, że podpisaliśmy umowę ramową na zakup 400 zestawów, a jej realizacja odbywa się etapami. Dlaczego etapowo? Nie podpisujemy jednej umowy wykonawczej, ponieważ producenci stale rozwijają swoje technologie, a my chcemy kupować najnowocześniejszy sprzęt dostępny na rynku – zaznaczył wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Obecny na uroczystości wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się do znaczenia systemów bezzałogowych na współczesnym polu walki oraz zapowiedział rozpoczęcie działalności przez Inspektorat Wojsk Dronowych. Fot. Andrzej Kiński

Szef MON przypomniał, że to kolejny zakup zrealizowany w krajowym przemyśle zbrojeniowym - Dzisiaj zamawiamy 52 drony FlyEye w najnowszej wersji, które zostaną dostarczone do końca roku. Wartość kontraktu to około 100 milionów złotych. To znaczący krok w doposażeniu Wojska Polskiego. Drony FlyEye sprawdzają się zarówno w działaniach militarnych, jak i pozamilitarnych. Są wykorzystywane przez wszystkie rodzaje sił zbrojnych, w tym wojska operacyjne i obrony terytorialnej. To uniwersalny sprzęt, z którego osiągnięć korzystają wszyscy. Cieszę się, że ta inwestycja wspiera także polski przemysł zbrojeniowy. Wspólnie z panem ministrem Bejdą realizujemy zasadę 50/50, którą wprowadziliśmy jeszcze w czasach opozycji. Zakłada ona, że połowa wydatków na sprzęt wojskowy trafia do polskich firm, zarówno publicznych, jak i prywatnych, produkujących w Polsce, a druga połowa pochodzi z zagranicy. Dziś realizujemy to we współpracy m.in. z WB Electronics, które dostarcza sprzęt najwyższej jakości.

Wicepremier Kosiniak-Kamysz poinformował, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, 1 stycznia 2025 r. rozpocznie działalność Inspektorat Wojsk Dronowych, który będzie koordynował działania związane z platformami bezzałogowymi we wszystkich rodzajach sił zbrojnych.