Podczas salonu przemysłu obronnego IDEX & NAVDEX 2023 w Abu Zabi w  Zjednoczonych Emiratach Arabskich, rozpoczętego 20 lutego, francuski koncern Nexter Systems tradycyjnie zaprezentował swoją ofertę.

Na własnym stoisku firma pokazała kilka pojazdów. Największym był czołg podstawowy Leclerc UAE (znany także jako Leclerc Tropicalisé), wystawiony z elementami pakietu SCORPION do zmodernizowanego czołgu Leclerc XLR (m.in. pancerz dodatkowy). Już sam Leclerc UAE znacząco różni się od wariantu francuskiego, choćby zastosowaniem powerpacka EuroPowerPack, złożonego z silnika wysokoprężnego MTU 883 Ka 500 o mocy 1103 kW/1500 KM i automatycznej skrzyni przekładniowej Renk HSWL 295 TM, czy pomocniczego agregatu prądotwórczego, integracją systemu zarządzania polem walki LBMS w innej konfiguracji, zmodyfikowanym systemem klimatyzacji itd., a w razie głębszej modernizacji mógłby stanowić znaczną siłę na polu walki jeszcze przez wiele lat. Wojska lądowe ZEA są jednym z dwóch, obok armii jordańskiej (która zresztą otrzymała wozy z nadwyżek ZEA), zagranicznych użytkowników czołgu Leclerc. Co ciekawe, obok czołgu Nexter Systems zaprezentował nowy nabój z pociskiem burzącym do 120 mm armat czołgowych w standardzie NATO. Sądząc po zdjęciach, jest to nabój z pociskiem z programowalnym zapalnikiem. Oprócz czołgu, na stoisku Nextera zwiedzający mogą zobaczyć kołowy bojowy wóz piechoty VBCI Mk I czy 155 mm armatohaubicę samobieżną na podwoziu kołowym CAESAr w bazowej wersji.

Kołowy bojowy wóz piechoty VBCI dotychczas nie miał szczęścia do eksportu, ale jego producent ciągle szuka potencjalnych nabywców zagranicznych. Fot. Miroslav Gyűrösi.

Osobny element prezentacji stanowiły pojazdy kołowe Jaguar i TITUS, wystawione przez lokalną firmę Resource Industries. W razie zakupu tych pojazdów przez ZEA podmiot ten odpowiadałby za ich eksploatację, a być może brałby również udział w ich produkcji na rynek lokalny.