25 stycznia amerykańska spółka Oshkosh Defense po raz pierwszy publicznie zaprezentowała wielozadaniowy pojazd opancerzony JLTV w wersji z napędem hybrydowym ‒ eJLTV.
Wersja ta ma być oferowana przede wszystkim głównemu użytkownikowi, tj. Siłom Zbrojnym Stanów Zjednoczonych Ameryki, a zwłaszcza Wojskom Lądowym (US Army) i Korpusowi Piechoty Morskiej (US Marine Corps). Nowy, hybrydowy układ napędowy ma zapewniać zbliżone (lub nawet wyższe, dzięki stale dostępnemu wysokiemu momentowi obrotowemu silnika elektrycznego) osiągi i identyczną odporność balistyczną oraz przeciwminową, jak dotychczas dostarczany wariant z klasycznym napędem, ma mieć jednak nad nim kilka przewag.
Przede wszystkim eJLTV ma być bardziej ekonomiczny w eksploatacji za sprawą redukcji zużycia paliwa o ponad 20%. Ponadto, jazda w trybie czysto elektrycznym ma być bardzo cicha, co utrudni wykrycie pojazdu i pozytywnie wpłynie zarówno na jego przeżywalność, jak i na szanse na wykonanie zadania.
Całkowite naładowanie baterii akumulatorów litowo-jonowych ma zajmować ok. pół godziny przy obecnej pojemności 30 kWh (w przyszłości, w miarę postępu technicznego, ma ona rosnąć). Samo zastosowanie układu hybrydowego, a nie w pełni elektrycznego, eliminuje konieczność budowy specjalistycznej infrastruktury do ładowania akumulatorów, co ma być obecnie jednym z głównych wyzwań stojących przed inżynierami skłaniającymi się ku całkowitej „elektryfikacji” napędów pojazdów wojskowych.
Według Johna Bryanta, wiceprezesa wykonawczego Oshkosh Corporation i prezesa Oshkosh Defense, eJLTV ma być pojazdem stosunkowo niedrogim. Co ciekawe, pojazd z zewnątrz nie różni się zbytnio od wersji z klasycznym napędem. Jest to kolejna z wykorzystujących „futurystyczne” rozwiązania odmian JLTV zaprezentowanych w ostatnim czasie.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu