Drugiego dnia MSPO 2021 Zakłady Sprzętu Precyzyjnego Niewiadów Sp. z o.o. zorganizowały konferencję prasową poświęconą potencjału spółki w zakresie możliwości rozpoczęcia licencyjnej produkcji bezodrzutowych wyrzutni pocisków serii RTG/RTG-75. Prócz zagadnień stricte przemysłowych nie zabrakło tzw. testimoniala operatora GROM-u, który używał RTG w walce.
W przypadku części konferencji na MSPO 2021 poświęconej przemysłowemu aspektowi zagadnienia pierwsze skrzypce grał Grzegorz Niedzielski, czyli prezes Zakładów Sprzętu Precyzyjnego Niewiadów Sp. z o.o. Prezes Niedzielski rozpoczął od przypomnienia turbulentnej historii najnowszej ZSP Niewiadów i wyjścia na prostą dzięki prywatyzacji i zakupowi Niewiadowa przez spółkę Works 11 w 2019 r. Był to przełom, dzięki któremu ZPS Niewiadów wyszedł na przysłowiową prostą. Zaczęto wprowadzać nowe wyroby, czego przykładem jest chociażby Imitator Strzału Armatniego ISA 155, opracowany razem z Wojskowym Instytutem Techniki Uzbrojenia. ISA 155 służy do szklenia załóg 155 mm armatohaubic samobieżnych Krab. Ale prezes Niedzielski wspominał o planach opracowana identycznego wyrobu kal. 152 mm, czyli ISA 152.
Jednak bardziej ambitne plany ZPS Niewiadów są związane z możliwym uruchomieniem licencyjnej produkcji bezodrzutowych wyrzutni pocisków RPG, RPG-75MP i RPG-75M na czeskiej licencji. Prezes Niedzielski przypomniał, że w przeszłości Niewiadów produkował jednorazowe granatniki ppanc. RPG-76 Komar (także opracowany razem z WITU). Natomiast od lat w Polsce taka kategoria uzbrojenia nie jest produkowana, co przekłada się na jej wyraźny niedobór w Silach Zbrojnych RP. Prezes Niedzielski powiedział, że ZSP Niewiadów jest gotowy do pełnej, bo 100-procentowej, polonizacji granatników RTG/RPG-75. Zajęłoby to dwa lata od chwili podpisania zamówienia przez MON na tę broń.
Następnie prezes Niedzielski oddał głos Navalowi – byłemu żołnierzowi GROM-u, konsultantowi i autorowi – a przede wszystkim komuś, kto miał okazję używać RTG w walce w Afganistanie. Naval na MSPO 2021 przedstawił podstawowe zalety, z jakich słynie RTG/RPG-75, czyli lekkość, poręczność, niezawodność, prostota obsługi przekładająca się na szybkość i skuteczność użycia w walce. Według Navala trzy główne atuty RTG to: zasięg strzału (z celownikiem optycznym w miejsce obecnego mechanicznego, nawet do 500 m zasięgu), niska masa i takaż też cena. Aspekt gospodarczy odgrywa istotną role w budowaniu systemu obrony państwa. Naval wspominał, że sojusznicy z NATO często pytali na misjach zagranicznych, dlaczego GROM nie ma żadnego wyposażenia polskiej produkcji?
Jak mówił Naval na MSPO 2021, w walce w Afganistanie RTG okazał się bardzo skuteczną bronią. Jego termobaryczna głowica bojowa budziła fascynację żołnierzy ze Stanów Zjednoczonych, którzy nie mieli żadnej ręcznej broni termobarycznej (ani nie mieli z takową do czynienia, a RTG używany przez GROM nazywali „laserem z plazmą”, gdyż takie mieli skojarzenia, patrząc na detonację głowicy bojowej RTG. Natomiast w przypadku talibów, ich „kontakt” z RTG działał na nich deprymująco – silna głowica bojowa, przed skutkiem eksplozji której nie chronią żadne ukrycia, także te w górach Afganistanu. Talibowie, zdając sobie sprawę z jaką bronią mają do czynienia, często rezygnowali z próby konfrontacji.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Takie nowe i co ważne spolonizowane granatniki powinny stanowić obok krajowych ppk Pirat i Moskit jeden z priorytetowych rodzajów sprzętu do pozyskania. Sprawdzone bojowo i przystępne cenowo a poza tym produkowane w całości w Polsce granatniki potrzebne w dziesiątkach tysięcy sztuk ( w perspektywie wieloletniej) istotnie wzmocnią potencjał bojowy naszych wojsk lądowych. Tutaj trzeba wreszcie stanowczych decyzji wzmacniających armię
Głowice termobaryczne super rozwiązanie, w programie Grot nie wyobrażam sobie by wyrób nie był spolonizowany w 100%, ja wolałbym Grota jednak z Niemiec,Bułgarii, ewentualnie ze Szwecji.