29 grudnia przedstawiciele korporacji Lockheed Martin poinformowali, że przeprowadzono pierwsze próby kierowanych pocisków AGM-179 JAGM w konfiguracji JAGM-MR, które trafiły cele odległe o 16 km od wyrzutni.
Zgodnie z upublicznionymi danymi, pierwsza próba z udziałem nosiciela została zrealizowana 16 listopada na poligonie w Kalifornii. To z kolei oznacza podwojenie zasięgu, który był dotychczas wymagany dla powyższej konstrukcji. Program rozwoju AGM-179 trwa od kilkunastu miesięcy, od listopada 2021 roku zespół zrealizował sześć prób statycznych, a od lipca 2022 roku testy silnika startowego otwierające drogę do faktycznej próby z udziałem nosiciela. Projekt wpisuje się w wymagania Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych dotyczące rozwoju pocisku.
Poza wydłużeniem zasięgu drugą zmianą zastosowaną w JAGM-MR jest modyfikacja układu naprowadzania. W bazowej wersji AGM-179 JAGM zastosowano układ dwuzakresowy (radar milimetrowy oraz odbiornik lasera). W wersji MR rozbudowano go o trzeci element – sensor optyczny. Jak wskazuje producent, jego montaż ma nie podnosić znacząco kosztów produkcji, gdyż koszt ceny tego typu urządzeń systematycznie spadają. Zwiększenie zasięgu ma pozwolić na wypełnienie wymagań armii amerykańskiej, która poszukuje precyzyjnej broni o zasięgu przekraczającym 8 km – w ramach rozwiązania tymczasowego Departament Obrony Stanów Zjednoczonych kupuje niewielkie partie Rafael Spike NLOS.
Dotychczas AGM-179 JAGM zostały zintegrowane ze śmigłowcami Bell AH-1Z Viper. W najbliższych miesiącach zaplanowano zakończenie prac integracyjnych m.in. z Boeing AH-64E Guardian. Docelowo AGM-179 JAGM mają wyprzeć w linii dotychczas używane kierowane pociski AGM-65 Maverick oraz AGM-114 Hellfire.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu