25 maja minister obrony Republiki Czeskiej Jana Černochová poinformowała po posiedzeniu czeskiego rządu, że powierzono jej zadanie rozpoczęcia negocjacji z władzami Niemiec w sprawie wspólnego zakupu czołgów Leopard 2A8.

Czechy są zainteresowane zakupem ok. 70 czołgów, które miałyby trafić do nowego użytkownika do 2030 r. Koszty szacowane są na „dziesiątki miliardów koron” (1 mld CZK=195 mln PLN lub 42 mln EUR). Resort obrony Republiki Czeskiej w najbliższym czasie zwróci się do swojego niemieckiego odpowiednika z oficjalną prośbą o rozpoczęcie negocjacji w sprawie warunków, na jakich Czechy miałyby przystąpić do planowanego przez Republikę Federalną Niemiec zakupu „trzycyfrowej liczby czołgów” (na razie jednak Berlin zamówił zaledwie 18 wozów w zastępstwie dla Leopardów 2A6 przekazanych Ukrainie). Wspólny zakup miałby pozwolić na obniżenie kosztów zakupu, skrócenie czasu dostawy i ułatwienie obsługi technicznej floty czołgów Leopard 2A8. Sądząc po kontrakcie norweskim, szybkie tempo dostaw będzie trudne do osiągnięcia, ale producent, firma Krauss-Maffei Wegmann GmbH & Co KG, deklarował możliwość szybkiego zwiększenia mocy produkcyjnych. Według przedstawicieli KMW, w razie zaincjowania programu Leoparda 2A8 z większą liczbą uczestników, czołgi dla nich miałyby się różnić jedynie systemami łączności. W praktyce może to jednak wyglądać inaczej, bowiem zakupem nowych Leopardów 2 zainteresowane są m.in. Włochy, a wydaje się mało prawdopodobne, by państwo to zrezygnowało z udziału swojego przemysłu w dostawie bądź co bądź kosztownego uzbrojenia. Innym potencjalnym nabywcą jest Słowacja, która, podobnie jak Czechy, otrzymuje z Niemiec stare czołgi Leopard 2A4 w ramach mechanizmu Ringtausch. W Czechach Leopardy 2A8 zastąpią obecnie używane czołgi T-72M4CZ i T-72M1, a zapewne także przekazywane obecnie Leopardy 2A4. Czeską brygadą ciężką jest 7. Brygada Zmechanizowana z dowództwem w Hranicach, mająca w swoim składzie 73. batalion czołgów stacjonujący w Přáslavicach.

Jana Černochová powiedziała, że „już podczas obejmowania urzędu mówiła, że modernizacja ciężkiej brygady jest jednym z jej priorytetów”. Stwierdziła, że „Leopardy 2A8 to czołgi, które łączą najlepsze cechy swoich sprawdzonych w boju poprzednich odmian, są jednak wyraźnie nowocześniejsze” Przy okazji wyjawiła, że kilka państw europejskich jest zainteresowanych nabyciem najnowszej wersji Leoparda 2.

Nie wiadomo, czym dokładnie Leopard 2A8 ma się różnić od wersji A7. Jedyne dostępne informacje wskazują, że ma być przynajmniej częściowo hybrydą rozwiązań stosowanych w węgierskim Leopardzie 2A7HU (który w ciągu najbliższych miesięcy powinien mieć swoją premierę i trafić do użytkownika) oraz w Leopardzie 2A7A1 (Leopard 2A7 z zainstalowanym aktywnym systemem ochrony Rafael Trophy HV). Możliwe są również zmiany w systemie kierowania ogniem czy montaż stosunkowo mocnego (wg niemieckich mediów nawet powyżej 20 kW) pomocniczego agregatu prądotwórczego.