20 stycznia minister obrony Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej Ben Wallace poinformował, że Wielka Brytania dostarczyła do 20 stycznia Ukrainie ok. 2000 przeciwpancernych pocisków kierowanych NLAW.

Wielka Brytania dostarcza Ukrainie broń od 17 stycznia. Dostawy obejmują przede wszystkim ppk krótkiego zasięgu Saab Bofors Thales NLAW (zasięg skuteczny do 600 m, pocisk może atakować strop wozu bojowego). Towarzyszą im brytyjscy żołnierze, którzy mają przeszkolić swych ukraińskich kolegów w obsłudze systemu. Pojawiają się też – dotąd niepotwierdzone – doniesienia o przekazaniu przez Brytyjczyków stronie ukraińskiej granatników jednorazowych AT4 i pocisków kierowanych FGM-148 Javelin.

Z kolei 19 stycznia Departament Stanu Stanów Zjednoczonych Ameryki zezwolił Litwie, Łotwie i Estonii na przekazywanie Ukrainie uzbrojenia wyprodukowanego przez amerykański przemysł zbrojeniowy. Dotyczy to przede wszystkim pocisków i CLU systemu Javelin, zarówno estońskich, jak i litewskich. Ponadto Litwa miałaby przekazywać Ukrainie lekkie zestawy przeciwlotnicze Stinger Dual Mount. Takie same zestawy w wersji przenośnej może przekazać Łotwa. Na razie nie wiadomo, jak zostanie rozwiązana sprawa potencjalnego uszczuplenia niezbyt zasobnych arsenałów tych państw, choć Stingera trudno dziś określić jako broń nowoczesną i skuteczną.

Ponadto, według czeskich mediów, w przyszłym tygodniu mają rozpocząć się dostawy z Czech amunicji artyleryjskiej dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Mają to być głównie naboje kalibru 152 mm, co ma związek z pozyskaniem przez Ukrainę 152 mm haubicoarmat samobieżnych DANA M2.