17 maja do Portu Wojennego w Świnoujściu weszła fregata francuskiej Marine nationale Latouche-Tréville. To druga w krótkim czasie wizyta okrętu bojowego tej wielkości NATO w tym mieście.
Choć francuski okręt wchodzi w skład Standing NATO Maritime Group One (SNMG1), czyli Stałej Grupy Morskiej NATO nr 1, nie gościł w Świnoujściu wraz z nią trakcie niedanej wizyty jednostek tego zespołu.
Latouche-Tréville (D646) to ostatnia z siedmiu zbudowanych fregat zwalczania okrętów podwodnych (FASM - frégate de lutte anti-sous-marine) typu Georges Leygues, znanego też jako F70ASM. Jest jednocześnie ostatnią jednostką tej serii będącą jeszcze w służbie. Ma być wycofana latem tego roku, więc uczestnictwo w składzie SNMG1 i związane w tym operowanie na Bałtyku to zapewne jej „łabędzi śpiew”. Latouche-Tréville rozpoczął służbę 16 lipca 1990 roku.
Okręt był jedną z dwóch jednostek proponowanych Grecji w ramach rozwiązania pomostowego do oferty zakupu nowych fregat typu FDI. Zresztą francuska Naval Group wygrała przetarg na fregaty dla Polemiko Naftiko, ale Ateny nie przyjęły propozycji w kwestii używanych okrętów.
Po zacumowaniu fregaty, dowódca 8. Flotylli Obrony Wybrzeża, kmdr Włodzimierz Kułagin, przyjął francuską delegację z jej dowódcą, kmdr. Nicolasem Geffardem. W trakcie wizyty na terenie Portu Wojennego przebywał również płk Jérôme Mallard, attaché obrony z Ambasady Francji w Polsce. Latouche-Tréville będzie cumował w Świnoujściu do 21 maja.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu