Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Japonia rozpoczęła prace nad hipersonicznymi pociskami przeciwokrętowymi

Pierwszy ujawniony publicznie przekrój nowo opracowywanego w Japonii pocisku przeciwokrętowego. Zaznaczono na nim (kolorem zielonym) kombinowany układ naprowadzania a kolorem czerwonym, umiejscowienie głowicy bojowej. Rys. KHI

6 czerwca Ministerstwo Obrony Japonii poinformowało o zawarciu umów z dwoma największymi lokalnymi koncernami zbrojeniowymi w celu realizacji prac badawczych nad technologiami uzbrojenia rakietowego. W tym opracowania nowego hipersonicznego pocisku przeciwokrętowego odpalanego z wyrzutni brzegowej.

Stosowne umowy, o których wspomniano powyżej, zawarto 1 i 2 czerwca, a sygnatariuszami były Mitsubishi Heavy Industries Ltd. (MHI) oraz Kawasaki Heavy Industries Ltd. (KHI). Gros prac związanych z pociskiem przeznaczonym do zwalczania celów morskich zlecono drugiemu z wymienionych zakładów.

Zgodnie z ujawnionym harmonogramem prace nad nowym uzbrojeniem rakietowym, w ramach obecnie podpisanego kontraktu, potrwać mają do 2027 roku. Prace badawczo–rozwojowe trwać mają do 2031 roku. Poza zawarciem powyżej wspomnianych umów, 6 czerwca po raz pierwszy oficjalnie ujawniono także przekrój nowego pocisku. Na podstawie jego analizy można wyróżnić kilka cech charakterystycznych tj.: sporej wielkości, umieszczony pod korpusem, wlot powietrza do silnika strumieniowego, cztery płaszczyzny sterowe  z tyłu kadłuba oraz rozkładane skrzydła w jego górnej części. Grafika przedstawia także dwuelementowy układ naprowadzania, być może składający się z główki radiolokacyjnej (w górnej części) oraz czujnika pracującego w podczerwieni (poniżej). Podobny schemat rozmieszczenia tych elementów rozważane były w konfiguracji opracowanego przez szwedzki koncern Saab pocisku RBS 15 Mk IV Gungnir.

Podobnie jak rosyjski pocisk P-800 Oniks oraz rosyjsko–indyjski PJ-10 BrahMos, także i nowy japoński pocisk do celu zmierzać będzie na bardzo dużej wysokości, sięgającej nawet 15 000 m, i dopiero po wejściu w rejon ataku zejdzie na wysokość fal morskich. Jak przystało na nowoczesny system rakietowy, także i japoński pocisk będzie mógł atakować cele lądowe o znanych współrzędnych. Jedna z klauzul podpisanej umowy dotyczy także opracowania przez MHI bezzałogowego aparatu latającego, przeznaczonego do precyzyjnego wskazywania celów dla nowych pocisków. Prace nad tym elementem zakończyć się mają w 2026 roku. Powyżej opisane prace są częścią zakrojonych na szeroką skalę prac mających na celu zwiększenie możliwości zwalczania celów na dużych odległościach od macierzystych wysp. Sumaryczna wartość całości programu oszacowana została na chwilę obecną na kwotę ok. 2,2 mld USD (314,7 mld JPY).

Teldat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc