12 kwietnia na pokładzie znajdującej się na wodach Morza Śródziemnego belgijskiej fregaty Louise-Marie (F 931) typu Karel Doorman doszło do awarii podstawowego systemu przeznaczonego do zwalczania środków napadu powietrznego.
10 marca belgijski okręt opuścił bazę morską w Zeebrugge, obierając kurs w rejon Bliskiego Wschodu, gdzie miał równolegle partycypować w dwóch europejskich misjach tj. EUNAVOR (European Union’s Naval Forces) Aspides oraz Agenor. Pierwsza z wymienionych uruchomiona została 19 lutego decyzją Rady Europejskiej nr 2024/632 z tego samego dnia. Jej celem jest zapewnienie bezpieczeństwa i wolności żeglugi w związku z kryzysem na Morzu Czerwonym. Rejonem działania zaangażowanych w misję jednostek są główne linie żeglugowe prowadzące przez Cieśninę Bab al-Mandab, Cieśninę Ormuz, jak również na wodach międzynarodowych na Morzu Czerwonym, Zatoki Adeńskiej, Morza Arabskiego, Zatoki Omańskiej oraz Zatoce Perskiej. Operacja powołana została na okres roku, jej dowództwo ulokowane zostało w miejscowości Larisa w Grecji, dowódcą całości zaangażowanych sił został mianowany wadm. Stefano Costantino, a dowódcą operacji kadm. Vasileios Gryparis. Wydzielony zespół składa się z czterech fregat oraz jednego statku powietrznego. Agenor z kolei to wojskowa część operacji EMASoH (The European Maritime Awareness in the Strait of Hormuz), która realizowana jest pod egidą Francji. Zainicjowana została 20 stycznia 2020 roku a jej zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa jednostek cywilnych w rejonie Zatoki Perskiej, Cieśniny Ormuz oraz części Morza Arabskiego.
Według oryginalnie przyjętego harmonogramu Louise-Marie miała przejść przez Kanał Sueski 12 kwietnia. W tym samym dniu będąc jeszcze na wodach Morza Śródziemnego przystąpiono do realizacji rutynowych ćwiczeń mających za zadanie sprawdzenie gotowości zarówno załogi i okrętu do realizacji powierzonych zadań. Celem było wyeliminowanie bezzałogowego aparatu powietrznego imitującego zagrożenie ze strony rebeliantów Huti. Cel miał zostać zniszczony z wykorzystaniem pocisku RIM-7 Sea Sparrow wystrzelonego z wyrzutni pionowej (VLS) typu Mk 48 Mod.1 (16 kontenerów transportowo-startowych umieszczonych jest z prawej strony hangaru).
Niestety, po komendzie do otwarcia ognia nic się nie stało, pocisk nie opuścił swojego kontenera. Co więcej, pojawiły się także problemy z obecnymi na pokładzie systemami artyleryjskimi, w tym przeznaczonym do tego typu zadań, systemem obrony bezpośredniej typu Goalkeeper. Znaczenia całemu incydentowi dodał fakt, że na pokładzie fregaty w tym dniu znajdował się między innymi adm. Michel Hofman pełniący, od 10 lipca 2020 roku, obowiązki szefa obrony (Chef Defensie) belgijskich sił zbrojnych (Defensie).
Nieznany jest póki co powód tych problemów, niemniej warto wspomnieć, że w trakcie tego rejsu system rakietowy był sprawdzany. Okręt zrealizował bowiem, z wynikiem pozytywnym, zadanie ogniowe na poligonie w rejonie Krety. W związku z tym wydarzeniem podjęto decyzję o wycofaniu okrętu z obu misji na czas nieokreślony. Póki co jednostka w dalszym ciągu znajduje się na Morzu Śródziemnym.
Fregata Louise-Marie jest jedną z dwóch jednostek tego typu, którą Belgia odkupiła od Holandii. Okręt zbudowany został przez holenderską stocznię Koninklijke Maatschappij De Schelde (obecnie Damen Naval). Stępkę położono 6 listopada 1985 roku, wodowanie odbyło się 21 stycznia 1989 roku a do służby w Koninklijke Marine jednostkę, pod nazwą Willem van der Zaan (F 829), wcielono 28 listopada 1991 roku. Jednostkę wycofano z aktywnej służby 25 sierpnia 2006 roku. 22 grudnia 2005 roku F 829 wraz z bliźniaczym Karel Doorman (F 827, obecnie Leopold I F 930) został odkupiony przez Belgię. Banderę sił morskich Belgii (Marinecomponent) okręt podniósł 8 kwietnia 2008 roku. W latach 2014–2016 jednostka została poddana modernizacji, w ramach której przebudowano pokład rufowy dostosowując zarówno lądowisko i hangar do bazowania śmigłowców NH90 NFH. Drugą istotną modyfikacją była instalacja całkowicie nowego masztu głównego, w strukturę którego wkomponowano anteny ścianowe pracującego w paśmie I (8-10 GHz) radaru Thales SeaWatcher 100, a także elementy optyczne systemu optoelektronicznego Gatekeeper.
Belgijski przypadek jest już trzecim incydentem, który w ostatnim czasie przytrafił się europejskim okrętom. Najpierw pod koniec lutego niemiecka fregata Hessen (F 221) typu Sachsen o mało nie zestrzeliła amerykańskiego MQ-9 Reaper (oba wystrzelone pociski SM-2 doznały awarii technicznej), podczas gdy miesiąc później wyszły na jaw problemy na pokładzie duńskiej fregaty Iver Huitfeldt (F 361) typu Iver Huitfeldt (https://zbiam.pl/kwietniowe-problemy-dunskich-sil-morskich-wideo).
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu