To będzie nowa modyfikacja – wyjaśnił Borysow. Nie wymienił on oznaczenia, ale – tradycyjnie dla Rosjan – zmodernizowany śmigłowiec otrzyma nazwę Ka-52M. Komunikat rosyjskiego ministerstwa obrony cytuje Borysowa mówiącego o dwóch ulepszeniach wdrożonych w Ka-52M: nowym optycznym systemie celowniczym oraz kierowanych pociskach rakietowych zwiększonego zasięgu.
Nowa optoelektroniczna stacja celownicza OES-52 robiona przez moskiewską firmę NPK SPP zastąpi obecną, znacznie większą GOES-451 firmy UOMZ z Jekaterynburga. Według mediów rosyjskich prototypem dla OES-52 była francuska stabilizowana żyroskopowo stacja celownicza Safran STRIX ze śmigłowca bojowego Tiger. Stacja OES-52 rozpoczęła próby na Ka-52 w styczniu 2015 r. i weszła do produkcji seryjnej w 2017 r. dla śmigłowców eksportowych Ka-52E wytwarzanych dla Egiptu. Stacja OES-52 spełnia podobne funkcje co GOES-451 i również mieści pięć czujników: kamerę termowizyjną, kamerę telewizyjną, laserowy dalmierz i podświetlacz celu, emiter laserowej wiązki naprowadzania pocisków rakietowych oraz wykrywacz laserowego podświetlenia celu. Jest jednak mniejsza i lżejsza; waży 177 kg w porównaniu do 220 kg poprzednio. Na śmigłowcach produkowanych dla rosyjskiego lotnictwa armijnego nadal stosowane są głowice GOES-451. Wynika to z faktu, że systemy eksportowe nie muszą kończyć pełnych prób, wymaganych przez Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej; nowa stacja OES-52 nie ma jeszcze rosyjskiego certyfikatu.
Ka-52 jest uzbrojony w dwa typy kierowanych pocisków rakietowych, 9M120-1 Ataka-1 z maksymalnym zasięgiem 6 km i 9A4172K Wichr-1 z zasięgiem 8-10 km, oba naprowadzane w wiązce laserowej przez stację optoelektroniczną, oraz jeszcze pociski 9M120 Ataka z naprowadzaniem komendami radiowymi. Na dostępnych zdjęciach Ka-52 operujących w Syrii widać, że popularniejszym uzbrojeniem jest Ataka; Wichr występuje znacznie rzadziej. Typowy wariant załadowania to sześć pocisków, maksymalny – dwanaście.
Trzy nowe typy kierowanych pocisków rakietowych mogą być stosowane przez śmigłowce 52M; nie wiadomo, które z nich miał na myśli Borysow. Jest to pocisk rakietowy Chryzantema, który jest ulepszonym i powiększonym pociskiem Ataka; Klewok, który jest wersją rozwojową pocisku rakietowego Wichr; oraz pocisk nowej generacji LMUR.
Pocisk rakietowy 9M123 Chryzantema osiąga ten sam zasięg 6 km co Ataka, ale ma mocniejszą 152-milimetrową nadkalibrową głowicę bojową zdolną przebić 1100-1200 mm pancerza RHA (Rolled Homogeneous Armour, wykonanego z jednolitego walcowanego materiału). Pocisk ma dwa kanały naprowadzania: półautomatyczną wiązkę laserową oraz milimetrową głowicę radiolokacyjną, dzięki czemu dwa pociski rakietowe mogą być jednocześnie naprowadzane na dwa różne cele. System Chryzantema dla wojsk lądowych, montowany na pojeździe opancerzonym, jest używany przez rosyjską armię od 2005 r.
Pocisk Klewok-W (wersja eksportowa to Hermes-A) jest dalszym, znacznie większym rozwinięciem Wichra z dwustopniowym silnikiem rakietowym (długość pocisku wynosi 3,5 m, masa 110 kg) umożliwiającym osiągnięcie prędkości maksymalnej 1000 m/s i zasięgu 12-15 km, z możliwością wydłużenia go do 20 km, jeśli do obecnego autopilota bezwładnościowego zostanie dodana korekcja komendami radiowymi na trasie. Naprowadzanie na cel na końcowym odcinku zapewnia niewielka półaktywna głowica laserowa z dwoma kanałami umożliwiającymi jednoczesne naprowadzanie dwóch pocisków rakietowych. Pocisk Hermes-A jest rozwijany od wielu lat i wciąż jest prezentowany przez producenta jako jego najważniejszy produkt na przyszłość, jednakże jego realna gotowość jest nieznana.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu