Podejście do informowania obywateli o prowadzonej polityce obronnej, jej celach i sposobach ich realizacji, w tym nawet o szczegółowych charakterystykach pozyskiwanego uzbrojenia, różni się w zależności od państwa. Za szczególnie otwarte uchodzą państwa anglosaskie czy Europy Zachodniej (przynajmniej niektóre). Nietrudno znaleźć w sieci wielostronicowe raporty czy obszerne wywiady i prezentacje na temat tego, jak powinien wyglądać następca bojowego wozu piechoty Bradley, ile i jakich bojowych wozów piechoty zamierza kupić Australia, ile czołgów nowej generacji potrzebują Włochy itd. Niektóre z tych państw idą dalej i informują o swoich problemach, jak np. sprawność pojazdów, okrętów i statków powietrznych (z raportów na ten temat słyną zwłaszcza Francuzi i Niemcy) czy powody opóźnień bądź zamykania programów obronnych (patrz: problemy z systemem BMS czy informacja o kosztach pojazdów Hawkei z Australii). Inne państwa, zwłaszcza niegdyś należące do Układu Warszawskiego czy państwa arabskie, reprezentują zgoła odmienne podejście, np. szczegółowych wymagań stawianych przed przyszłym czeskim bojowym wozem piechoty oficjalnie nie znamy. Znad Wisły z kolei znane są przypadki publikowania informacji na temat wymagań stawianych przed przyszłymi pojazdami tylko po to, by po kilku miesiącach je utajnić, zatajając je nawet przed potencjalnymi realizatorami zamówień. Co kraj, to obyczaj.
Tymczasem ciekawym przypadkiem są Indie. W Polsce kojarzone raczej jako niezwykle egzotyczny kraj kontrastów, z bogatą, różnorodną kulturą, poznawaną za pośrednictwem filmów dokumentalnych i przetańczonych wyrobów lokalnej kinematografii. O Indyjskich Siłach Zbrojnych w Polsce mówi się niewiele, onegdaj głównie w kontekście kłopotliwego zamówienia na wozy zabezpieczenia technicznego WZT-3/ARV-3 czy nader częstych wypadków indyjskich samolotów bojowych. Tymczasem Republika Indii jest jedną z głównych potęg militarnych świata, dysponujących bronią jądrową, silną flotą, licznym i konsekwentnie modernizowanym lotnictwem oraz potężnymi wojskami lądowymi. Uzupełnieniem sił zbrojnych jest lokalny przemysł zbrojeniowy, rozbudowywany zgodnie z zasadą Make in India (w wolnym tłumaczeniu: wytwarzajmy w Indiach!), oznaczającą stosunkowo szybkie dążenie do rozbudowy lokalnej bazy naukowo-technicznej i produkcyjnej, w tym do zwiększania udziału lokalnych poddostawców w produkcji nawet najbardziej zaawansowanego uzbrojenia. Potencjał Indyjskich Sił Zbrojnych jest rozwijany w szczególności w odpowiedzi na rosnącą presję ze strony Pekinu i ze względu na tradycyjne wzajemne animozje między Nowym Delhi a Islamabadem. W takim środowisku strategicznym oraz ze względu na „nieeuropejski” charakter lokalnej kultury wydawać by się mogło, że władze Republiki Indii powinny stronić od ujawniania dokumentów dotyczących uzbrojenia, szczególnie perspektywicznego, a więc w domyśle na wskroś nowoczesnego i zaawansowanego (przynajmniej w teorii i z punktu widzenia obecnych Indii, w przeszłości bywało różnie). Tak przecież czynią podstawowi potencjalni przeciwnicy Indii, a także wiele innych państw Azji. Nic bardziej mylnego! Indie są państwem demokratycznym, a indyjskie władze dbają o klarowny dostęp do informacji, co pozwala, przynajmniej teoretycznie, na poddawanie decyzji demokratycznie wybranych władz kontroli ze strony stosownych organów państwa i obywateli, pozyskujących wyczerpujące informacje za pośrednictwem mediów. Wydaje się to podejściem odpowiedzialnym, choć niejednokrotnie może prowadzić do opóźnień realizacji niektórych programów w razie wykrycia nieprawidłowości. Z drugiej strony, mechanizmy te co najmniej częściowo zabezpieczają Indyjskie Siły Zbrojne przed owymi nieprawidłowościami, a także przed korupcją – w razie jej wykrycia na liście sankcji nałożonych na nieuczciwego oferenta jest m.in. czasowy zakaz startowania w przetargach w Indiach, często bardzo lukratywnych.
Co do samej polityki informacyjnej indyjskiego resortu obrony, warto podać kilka przykładów i omówić ją na podstawie informacji o trzech programach realizowanych na rzecz Wojsk Lądowych Republiki Indii (Bhāratīyan Thalasēnā): przyszłego bojowego wozu piechoty, czołgu lekkiego i nowego czołgu podstawowego. Szczegółowe informacje na temat wymagań stawianych przed przyszłymi wozami bojowymi znaleźć można w zapytaniach o informację (RfI, Request for Information), kierowanych do podmiotów zainteresowanych programem.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu