Pierwszą był, planowany jako następca Honkera w Siłach Zbrojnych RP, samochód terenowy AH 20.44. Miał on zostać zaprezentowany na MSPO jeszcze w ubiegłym roku, lecz ze względu na ówczesną sytuację epidemiczną i spowodowaną przez nią tymczasową zmianę reguł funkcjonowania wystawy, producent zdecydował się na przesunięcie momentu jego premiery. Już bez przeszkód doszło do niej w bieżącym roku.
Przez ostatni rok pojazd był stale dopracowywany, by z jednej strony wyeliminować możliwe tzw. choroby wieku dziecięcego, z drugiej wprowadzać w nim dalsze udoskonalenia techniczne, będące wynikiem dążenia do poprawy parametrów, własności eksploatacyjnych i niezawodności. Jak podkreślają reprezentanci spółki Autobox – projekt nadal jest „żywy” i wraz z kolejnymi kilometrami przejechanymi w trakcie jazd próbnych wychodzą na jaw obszary, w których coś trzeba lub wypadałoby poprawić.
W porównaniu ze stanem z przełomu lutego i marca (szerzej WiT 12/2020 i 3/2021) w samochodzie dokonano kilku istotnych ulepszeń. Przede wszystkim zmieniono wnętrze, m.in. by podnieść poziom ergonomii. W tym celu zamontowano wygodniejsze fotele. Dodatkowo zmodyfikowano elektronikę pokładową zarówno w sferze hardware’u, jak i software’u. Prowadzone są też dalsze prace nad samym podwoziem, głównie w kierunku jego dalszego wzmocnienia.
Autobox kładzie duży nacisk na modułowość konstrukcji AH20.44, co ma mieć silny wymiar praktyczny, pozwalający na elastyczne i optymalne dopasowanie ostatecznej kompletacji do wymagań oraz możliwości finansowych konkretnych odbiorców. Modułowość ma być rozpatrywana na kilku powiązanych ze sobą płaszczyznach, jako:
Egzemplarz AH 20.44, pokazany na MSPO 2021, został wyposażony w układy klimatyzacji i niezależnego ogrzewania postojowego firmy Webasto. Do początku września, w ramach szeroko zakrojonych prób w różnorodnych warunkach klimatycznych i drogowych pokonał już ponad 20 000 km. Plany przewidują, że do końca tego roku przebyty dystans zbliży się do 40 000 km. Zapewni to możliwość wieloaspektowej oceny prototypu.
Drugą nowością Autoboxu na kieleckim salonie była odmiana Honkera zmodernizowanego do standardu Honker M-AX, która powstała na bazie specyfikacji kontrahenta z Afryki, stąd jego oznaczenie Africa. Oczywiście pojazd w takiej konfiguracji jest oferowany także na innych rynkach. Cała sprawa na swój początek w eksporcie niewielkiej partii Honkerów do Nigerii przed kilkoma laty. Pojazdy te wyprodukowała lubelska spółka DZT Tymińscy Sp.j., a za sprzedaż odpowiedzialna była ówczesna Fabryka Samochodów Honker Sp. z o.o. W 2014 r. Nigeryjczycy otrzymali do testów dwa cywilne Honkery. Rok później wysłano tam wojskową wersję, wyposażoną m.in. w dachowe stanowisko strzeleckie. Na miejscu przeprowadzono kolejny etap prób tego auta, po których Nigeryjczycy podpisali z lubelską firmą umowę na dostawę dla swoich sił zbrojnych kolejnych Honkerów, już w kompletacji zmilitaryzowanej. W toku ich użytkowania okazało się, że polskie samochody nieźle radzą sobie w trudnych afrykańskich warunkach eksploatacji. Ponieważ 28 sierpnia 2019 r. Autobox Innovations zawarł umowę sprzedaży rzeczy i praw z syndykiem masy upadłości DZT Fabryka Samochodów w Lublinie Sp. z o.o. w upadłości, Nigeryjczy zwrócili się z pytaniami o możliwość dostarczenia zmodyfikowanych Honkerów już do firmy ze Starachowic.
Na tym etapie Honker Africa w całości bazuje na prototypie Honkera M-AX, opracowanym jako propozycja pakietu modernizacyjnego dla Sił Zbrojnych RP. Jednak ze względu na specyficzne wymogi odbiorcy cechują go:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu