W dniu otwarcia kieleckiego salonu, min. Macierewicz ogłosił, że: Dziś podpisałem decyzję o wystosowaniu „letter of request” do rządu Stanów Zjednoczonych i firmy Raytheon w sprawie zamówienia systemu Patriot dla programu Wisła. Oczywiście jest to związane z szeregiem uzgodnionych już wzajemnych zobowiązań [...] chodzić będzie o łącznie osiem zestawów. Do 2019 r. dwie baterie wraz z zestawami pomostowymi z gwarancją, że będą one od początku wyposażone w system ICBS, a trzeci, który będziemy nabywali w 2020 r. będzie wyposażony w radar dookólny, w najnowszą technologię, z której Polska będzie na równi z Siłami Zbrojnymi Stanów Zjednoczonych korzystała. Następnego dnia głos zabrał Wiceminister Obrony Narodowej Bartosz Kownacki (cytując za PAP): To jest przedsięwzięcie, które będzie kosztowało Polskę – jeżeli dojdzie do skutku, bo jasno podkreślam, to jest rozpoczęcie negocjacji […] Przez ostatnie dziewięć miesięcy analizowaliśmy i prowadziliśmy rozmowy ze stroną amerykańską. Mieliśmy na początku wątpliwości, gdyż warunki transferu technologii, wykorzystania polskiego przemysłu były daleko niewystarczające […] Szczególnie przy tak dużej kwocie – 30 do 50 mld zł w zależności, jaki sposób liczenia przyjmiemy, jako rodzaj sprzętu, radarów, rakiet zostanie dostarczony […] Kwestia zakupu systemu Wisła w dużej części determinuje wydatki w polskim budżecie obronnym, w związku z czym my wcale jeszcze nie przesądziliśmy, że na pewno tak się stanie. Warto zwrócić uwagę, że kierujemy również zapytanie do MEADS International, równolegle. Tego samego dnia Polska Grupa Zbrojeniowa S.A. podpisała z Lockheed Martin list intencyjny dotyczący zaangażowania polskiego przemysłu na poziomie 50% w przypadku wyboru systemu MEADS.
Należy uzupełnić wypowiedzi ministrów o informacje przekazane przez resort obrony po MSPO. Doprecyzowano, że w przypadku systemu Patriot, „letter of request” (LoR) dotyczy zakupu w ramach procedury Foreign Military Sales (FMS) ośmiu baterii, w obecnie najnowszej konfiguracji – tzw. Configuration 3+, zintegrowanych z systemem dowodzenia Northrop Grumman IBCS (Integrated Air and Missile Defense Battle Command System). Zarazem, od trzeciej baterii lub kolejnych strona polska zastrzega sobie prawo zmiany obecnie oferowanego radaru na nowy z anteną aktywną (AESA) wykonaną z MMIC (Monolithic Microwave Integrated Circuit – monolityczne mikrofalowe układy scalone) na podkładach z azotku galu (GaN). Podstawowym kryterium będzie dookólność (360° pokrycia w azymucie), sieciocentryczność, otwarta architektura i technologia GaN właśnie. Poza tym LoR zawiera wymóg polonizacji zestawów w możliwie największym zakresie (m.in. podwozia bazowe, środki łączności, agregaty prądotwórcze, środki maskujące itp.) oraz zapewnienia min. 50% udziału polskiego przemysłu obronnego w dostawach, według wartości umowy, poprzez umowę offsetową (katalog zawiera 69 zobowiązań offsetowych). MON oczekuje pierwszej baterii w 2019 r, a pozostałych sześciu do 2026 r., włącznie z modernizacją dwóch pierwszych do konfiguracji docelowej.
Kontekstem decyzji MON jest raport z sierpnia bieżącego roku, przygotowany przez amerykańskie biuro Government Accountability Office (odpowiednik NIK) dla komisji kongresowych o aktualnym stanie modernizacji systemu Patriot do potrzeb US Army i pracach nad docelowym systemem AIAMD (Army Integrated Air and Missile Defense) o otwartej architekturze (tzw. system systemów), z nowym radiolokatorem LTAMDS (Lower Tier Air and Missile Defense Sensor). Raport jest ciekawą lekturą, ale z polskiego punktu widzenia warto wrócić uwagę na następujące wnioski tego dokumentu.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu