7 kwietnia 1933 r. Komisja ds. Transportu Lotniczego, Reichskommissariat für die Luftfahrt, została przekształcona w Reichsluftfahrtministerium (RLM), czyli Ministerstwo Lotnictwa Rzeszy, z Hermannem Göringiem (1893-1946) na czele, jako ministrem. Dlaczego Hermann Göring, emerytowany kapitan lotnictwa, mający co prawda status asa myśliwskiego, ale nie mający doświadczenia, nie służący w Reichswehrze, bez wizji, bez wielkich horyzontów i odpowiedniej wiedzy
stanął na czele Luftwaffe?
Wydawałoby się, że naturalnym kandydatem na to stanowisko jest gen. mjr Helmuth Wilberg (1880-1941). Oficer cesarski od 1900 r., służący w kajzerowskim Korpusie Lotniczym od 1913 r., skończył I wojnę światową w stopniu kapitana, ale na stanowisku szefa lotnictwa 4. Armii. Służył w Reichswehrze z konieczności w piechocie i doszedł do stopnia generała majora w 1932 r., co nie było łatwe. Niestety dla Niemiec okazało się, że Wilberg jest Żydem. Nie trafił jednak do obozu i został wykorzystany w składzie nowego Ministerstwa Lotnictwa Rzeszy, wspólnie z gen. mjr. Waltherem Weverem napisał nawet pierwszą doktrynę Luftwaffe, znaną jako „Regulation 16”, wydaną w 1935 r. W marcu otrzymał awans na „trzygwiazdkowego” generała lotnictwa (nie przeszkodziło mu w tym to, że był Żydem!). Zginął w katastrofie lotniczej pod Dreznem 20 listopada 1941 r. Jak jednak wiadomo, ze względu na swoje wyznanie, nie stanął na czele reaktywowanej Luftwaffe.
Zamiast niego godność ta przypadła w udziale zadeklarowanemu naziście, Hermannowi Göringowi. Uczestnik Puczu Monachijskiego z 1923 r., ranny w nogę w czasie rekonwalescencji uzależnił się od morfiny, a następnie od opium. Był jednak zagorzałym zwolennikiem Hitlera, działaczem Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników (National Sozialistische Deutsche Arbeiterpartei – NSDAP) z łatwością załatwiającym sponsorów tej partii dzięki doskonałemu wyrobieniu towarzyskiemu i stosunkom w tzw. wyższych sferach, został deputowanym do Reichstagu, a później Hitler powierzał mu inne ważne stanowiska. To właśnie on stworzył policję polityczną Gestapo (Geheime Staatspolizei, działającą początkowo tylko w Prusach – 26 kwietnia 1933 r., dopiero rok później trafiła ona pod kontrolę Heinricha Himlera), stał też na czele rządu Prus będąc ich ostatnim premierem i był szefem Planu Czteroletniego (od października 1936 r.). W 1933 r. uprosił Hitlera by ten powierzył mu funkcję naczelnego łowczego Rzeszy (Reichsjägermeisters), zdarzało mu się nosić stosowny zielony mundur wielkiego łowczego. Rok później został też dyrektorem lasów państwowych Rzeszy. W lipcu 1937 r. powstał też konglomerat Reichswerke Hermann Göring (RHG) z siedzibą w Salzgitter, gdzie powstała kopalnia rudy żelaza. Jesienią 1937 r. w skład RHG włączono firmę Rheinmetall, a po anschlussie Austrii także austriackie stalownie, takie jak Eisenwerke Oberdonau z Linzu. Później dodawano kolejne zakłady na terenie okupowanych krajów, w tym czeskie Škoda Werke z Pilzna, a także zdobyte na Ukrainie kopalnie i stalownie w Donbasie. Hermann Göring niesamowicie dorobił się na tych zakładach.
W sierpniu 1933 r. został od razu mianowany na stopień generała lotnictwa, w lutym 1938 r. zaś Hitler mianował go feldmarszałkiem, jako jednego z pierwszych wojskowych (drugi po feldmarszałku Wernerze von Blombergu, ostatnim ministrze wojny Rzeszy). 19 lipca 1940 r., kiedy Hitler po raz pierwszy mianował kilkunastu feldmarszałków, Göring jako jedyny otrzymał jeszcze wyższy („sześciogwiazdkowy”) stopień Reichsmarschall, czyli marszałek Rzeszy.
Jego pierwszym zastępcą w randze sekretarza stanu został Erhard Milch (1892-1972), zajmujący dotąd w upaństwowionych liniach lotniczych Deutsche Lufthansa dwa ważne stanowiska: dyrektora finansowego i dyrektora technicznego, faktycznie zarządzając Lufthansą. W czasie I wojny światowej był oficerem artylerii, a później kapitanem obserwatorem w lotniczej jednostce rozpoznawczej. Do Lufthansy trafił z firmy Junkers AG, a dokładnie z linii lotniczych założonych przez Hugo Junkersa – Junkers Luftverkehr AG. Lufthansa powstała z połączenia Deutscher Aero Lloyd AG z liniami Junkersa. W Lufthansie zasłynął jako sprawny organizator i menadżer. Mając wielu wrogów, nie zawsze był w stanie wcielić swoje pomysły w życie.
Na czele Departamentu Centralnego (ZA) Ministerstwa Lotnictwa Rzeszy stanął płk Rudolf (Ralph) Wenninger (1890-1945), były oficer Reichsmarine, przeniesiony do Luftwaffe w 1933 r., później attaché lotniczy w Londynie w latach 1936-1939. Szefem Departamentu Dowodzenia (LA), a od 1 marca 1935 r. szefem sztabu nowo utworzonego dowództwa Oberkommando der Luftwaffe (na miejsce Departamentu Dowodzenia RLM) został płk Walther Wever (1887-1936). Zawodowy oficer piechoty o otwartym umyśle, skończył I wojnę światową w stopniu kapitana, a później pozostał w Reichswehrze, służąc nieprzerwanie na stanowiskach dowódczych i sztabowych w piechocie. Na generała majora awansował już w Luftwaffe, w październiku 1934 r., a na początku 1936 r. został generałem porucznikiem. Na czele Departamentu Ogólnego (LB) stanął cywilny urzędnik Wilhelm Fisch. Z kolei kierownictwo ważnego Departamentu Technicznego (LC) objął płk Wilhelm Wimmer (1889-1973), awansowany w 1935 r. na stopień generała majora. W czerwcu 1936 r. Wimmera zastąpił Ernst Udet, o czym dalej. Natomiast gen. mjr Wimmer został dowódcą 2. Dywizji Lotniczej w Dreźnie, a w sierpniu 1940 r. w stopniu generała lotnictwa objął dowództwo 1. Floty Powietrznej w Berlinie. Później kierował administracyjnym okręgiem Luftgau w Belgii, ale kiedy jesienią 1944 r. Belgia wpadła w ręce aliantów, nie tylko został bez przydziału, ale wręcz chciano go postawić przed sądem wojennym, trudno właściwie określić za co! W końcu jednak został szefem sztabu wojsk spadochronowych, którą to funkcję pełnił do końca wojny.
Na czele administracji Ministerstwa Lotnictwa Rzeszy, czyli Departamentu LD stanął płk Albert Kesserling (1885-1960). Służył w artylerii od 1904 r. W 1912 r. został obserwatorem balonowym, specjalizującym się w korygowaniu ognia artylerii. Od 1922 r. ponownie służył w Reichsweherze, znów jako artylerzysta. W 1930 r. awansowany na podpułkownika. W październiku 1933 r. skierowano go do RLM trochę wbrew jego woli, ze stanowiska dowódcy 4. Pułku Artylerii w Dreźnie. W 1934 r. mianowano go generałem majorem, a w 1936 r. – generałem porucznikiem. W 1933 r. przeszedł kurs pilotażu (mając 48 lat) i został pilotem. I wreszcie na czele Departamentu Personalnego postawiono ppłk. Hansa-Jürgena Stumpffa (1889-1968; późniejszego generała pułkownika). To kolejny oficer piechoty, który skończył I wojnę światową w stopniu kapitana, a który następnie służył w Reichswehrze. Awansował na pułkownika w 1934 r.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu