20 grudnia dowództwo lotnictwa morskiego Stanów Zjednoczonych poinformowało o zakończeniu pierwszej fazy prób bezzałogowego samolotu tankowania powietrznego Boeing MQ-25A Stingray na pokładzie lotniskowca USS George H.W. Bush (CVN-77).

W ramach kilkunastu dni pobytu na okręcie zespół inżynieryjny producenta oraz przedstawiciele NAVAIR przeprowadzili próby związane z procedurami obsługowymi, przetestowano naziemny system sterowania samolotem oraz dokonano ewaluacji integracji elementów wyposażenia pokładowego. Próby odbywały się w czasie pobytu w porcie (Norfolk) oraz rejsu wzdłuż wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Pierwsze oceny przyszłym użytkowników są pozytywne, według obserwacji procedury kołowania na pokładzie lotniskowca są takie same jak w przypadku samolotów załogowych. Zgodnie z deklaracjami, pierwsze operacje lotnicze z pokładów okrętów lotniczych US Navy zaplanowano na rok 2023.

Zgodnie z założeniami Boeing MQ-25A Stingray będzie pierwszym bezzałogowym samolotem pokładowym w strukturach lotnictwa morskiego Stanów Zjednoczonych. Podstawowym zadaniem konstrukcji będzie uzupełnianie paliwa w powietrzu, co pozwoli na odciążanie części wielozadaniowych Boeing F/A-18E/F Super Hornet. Nie można wykluczyć zwiększenia zamówień wraz z rozwojem konstrukcji i rozszerzenia możliwości operacyjnych. Ostatnia opcja jest coraz częściej wskazywana przez przedstawicieli Departamentu Obrony, szczególnie ze względu na azjatycki wyścig zbrojeń oraz rozwój potęgi militarnej Chin. Wśród innych zadań stawianych przed MQ-25A Stingray wymienia się zwiadowczo-patrolowe oraz uderzeniowe. Obok rosnącej liczby misji, drugim elementem dyskusji jest debata nad zwiększeniem liczby maszyn planowanych do zakupu.

Obecnie Boeing realizuje produkcję pierwszych dziewięciu egzemplarzy MQ-25 Stingray (w tym dwóch nielotnych, które będą przeznaczone do prób naziemnych). Łącznie Departament Obrony Stanów Zjednoczonych ma zamówić około 76 seryjnych samolotów tego typu.