2 września koncern BAE Systems poinformował o złożeniu Ministerstwu Obrony Republiki Czeskiej oferty na dostawę bojowych wozów piechoty CV90. Złożono ją we współpracy z czeską firmą VOP CZ, a jest ona związana z przetargiem na zakup 210 bwp i pojazdów specjalistycznych na tym samym podwoziu.
Oferta dotyczy najnowszej wersji CV90 MkIV i ma być, wg BAE Systems, w pełni zgodna z wymaganiami Sił Zbrojnych Republiki Czeskiej (Armáda České republiky), także jeśli chodzi o harmonogram dostaw i budżet. Za sprawą współpracy z czeskim przemysłem potencjalne przyznanie zamówienia BAE Systems ma być korzystne nie tylko dla przyszłych użytkowników, lecz również dla czeskiej gospodarki. Czescy podwykonawcy producenta rodziny pojazdów CV90, firmy BAE Systems Hägglunds, mieliby brać udział nie tylko w produkcji pojazdów, lecz także we wsparciu ich eksploatacji i w przyszłym rozwoju konstrukcji, w tym również dla innych odbiorców. Obecnie, poza VOP CZ, jest to ponad 30 lokalnych podmiotów przemysłowych i naukowych.
Podobne z tej kategorii:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Współpraca z VOP CZ w roli integratora systemów jest jednym z około 50 nie do pokonania warunków czeskiego Ministerstwa Obrony. Tak więc każdy z kandydatów będzie współpracował z VOP CZ, niezależnie od tego, który pojazd wygra. VOP CZ to przedsiębiorstwo państwowe należące do Ministerstwa Obrony. Akronim oznacza Vojenský opravárenský podnik (Wojskową Kompanię Remontową).
Etuzjastą niemieckiej techiki wojskowej nie jestem jak wiecie, ale Lynx już na pewno będzie na Węgrzech, Czechy i Słowacja to fajny logiczny wybór, potencjał naszych partnerów z V4 jest półśmieszny więc wszyscy na Lynxach niech jedzą.
Pro ślązak
Dlaczego na wpół śmieszny? Czy zdajesz sobie sprawę, że największy z tych krajów (Czechy) ma mniej niż 11 milionów mieszkańców, najmniejszy (Słowacja) 5,5 miliona, a Węgry około 9,5 miliona, czyli łącznie około 25 milionów mieszkańców? I pomimo tego, że czeski i słowacki PKB per capita jest wyższy niż polski (w przypadku Czech dość znacznie większy), a węgierski mniej więcej taki sam jak polski, to nie można realistycznie zakładać, że potrafią budować duże armie, 35 tys. Czechów (planowany stan na 2025 r.), z czego 30 tys. profesjonalistów i 5 tys. rezerwistów półprofesjonalnych to prawdopodobnie maksimum. Dodajmy do tego 30 000 Węgrów i 17 000 Słowaków. Może gdyby ze strony Polski było mniej pogardy, to stosunki Polski z sąsiadami, nie tylko w ramach V4, ale w ogóle, byłyby znacznie lepsze.
Panie Zet demografia, gospodarka, ok.
Ile tam brygad zmechanizowanych, pancernych, eskadr myśliwców ?
W naszej cześci Europy Rumunia jest partnerem poważniejszym militarnie niż nasi obaj sąsiedzi niestety Węgrzy nigdy nie pozwolą by Rumuni byli cześcią V4