24 listopada dziennik „Izwiestia” podał, że rosyjski resort obrony zapowiedział modernizację wielolufowych wyrzutni rakietowych typu TOS-1 Buratino i TOS-1A Sołncepiok, które są w uzbrojeniu rosyjskich Wojsk Obrony Radiacyjnej, Chemicznej i Biologicznej. Udoskonalenia obejmą wyposażenie elektroniczne wyrzutni i amunicję rakietową.
„Izwiestia” pisze, powołując się na informacje rosyjskiego resortu obrony, że modernizacja obejmie nowe środki łączności, instalację sieciocentrycznych systemów dowodzenia, zastosowanie nowego 220 mm pocisku rakietowego o zwiększonym zasięgu oraz wzmocnieniu stopnia ochrony kadłuba. W przypadku nowych cyfrowych środków łączności i pozostałej elektroniki, systemy te umożliwią włączenie wyrzutni TOS-1 i TOS-1A w jednolity system rozpoznawczo-uderzeniowy, w którym załogi TOS-1 i TOS-1A będą otrzymywać w czasie rzeczywistym współrzędne celów do ostrzelania, zadania ogniowe i wytyczoną trasę przemarszu na mapie cyfrowej. Aby było to możliwe, wyrzutnie TOS-1 i TOS-1A będą podłączone do taktycznego zautomatyzowanego systemu dowodzenia artylerią, analogicznie jak to ma już miejsce w przypadku systemów artyleryjskich 9K51M Tornado-G, 9K515 Tornado-S, 2S35 Koalicyja-SW i 2S19M2 Msta-S . Współrzędne celów wykrytych przez pododdziały rozpoznawcze (np. stacje rozpoznania artyleryjskiego, systemy WRE, bezzałogowce) będą przesyłane poprzez zautomatyzowane stanowisko dowodzenia artylerii, które znając dokładne położenie każdej wyrzutni, będzie przydzielać cele do ostrzelania, biorąc pod uwagę aktualną pozycję danej wyrzutni. Sieciocentryczny system dowodzenia ma umożliwiać przydzielanie celów każdej wyrzutni także z wyższych niż taktyczne szczebli dowodzenia, jeżeli zajdzie taka konieczność.
Wspomniana nowa 220 mm termobaryczna amunicja rakietowa to pocisk typu BS-4M o zasięgu 15 km, czyli zauważalnie większym niż pociski obecnie wykorzystywane typu MO.1.01.04 (zasięg maks. 2800 m), MO.1.01.04M (6000 m) i MO.1.01.04M.OP (6700 m). Pocisk BS-4M skonstruowano do analogicznego systemu TOS-2 Tosoczka . Teraz będą nim strzelać także TOS-1 i TOS-1A. Ponieważ wyrzutnie TOS-1 i TOS-1A działają na pierwszej linii, w bezpośrednim kontakcie z nieprzyjacielem, wspomniana modernizacja ma objąć także wzrost ochrony pojazdu, choć „Izwiestia” nie podaje szczegółów. Same nośniki wyrzutni są już dość dobrze chronione, gdyż w przypadku TOS-1 wykorzystano podwozie czołgu T-72B, natomiast w TOS-1A czołgu T-90A. Niemniej obecnie, w strukturach rosyjskich Wojsk Obrony Radiacyjnej, Chemicznej i Biologicznej (Wojska RChB zaszczity) wyrzutnie TOS-1 i TOS-1A na pierwszej linii są osłaniane przez ciężkie transportery piechoty BMO-T i ich desant uzbrojony m.in. w jednorazowe granatniki RPO-A Szmiel.
„Izwiestia” nie wyjaśnia, czy po modernizacji wyrzutnie TOS-1 i TOS-1A trafią do rosyjskich Wojsk Rakietowych i Artylerii, czy nadal pozostaną w strukturach Wojsk RChBZ (formalnie TOS-1 i TOS-1A to tzw. Tiażołaja ogniemiotnaja sistiema (TOS) załpowogo ognia, czyli system ciężkiego miotacza salwowego ognia). W pierwszej kolejności będą zmodernizowane nowo produkowane TOS-1A, natomiast ich starsze egzemplarze i wyrzutnie TOS-1 modernizacja obejmie dopiero podczas planowych remontów okresowych. „Izwiestia” dodaje też, że wyrzutnie TOS-1 i TOS-1A pozostaną w uzbrojeniu także po wprowadzeniu do linii kołowych wyrzutni TOS-2. Te zastąpią starsze modele tylko w Południowym Okręgu Wojskowym.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu