20 października media amerykańskie, a także greckie poinformowały, że administracja Stanów Zjednoczonych rozpoczęła kampanię marketingową mającą na celu zdobycie kontraktu na budowę czterech fregat rakietowych przeznaczonych dla Marynarki Wojennej Grecji.

W działaniach zaangażowana jest m.in. ambasada w Atenach. Zgodnie z kontrolowanymi przeciekami prasowymi, Stany Zjednoczone chcą zaoferować Grecji opcję licencyjnej budowy trzech jednostek na terytorium kraju (w należącej do Amerykanów stoczni Onex Shipyard). Czwarta (a w zasadzie pierwsza) zostałaby zbudowana w Stanach Zjednoczonych i posłużyć do szkolenia greckiego personelu odpowiadającego za budowę pozostałych trzech. Zaangażowanie amerykańskie jest wynikiem ogłoszenia przez rząd Grecji programu modernizacji sił zbrojnych, co rokuje nadzieje, że kontrakt na fregaty stanie się faktem - jednocześnie to jeden z sygnałów, że amerykański przemysł stoczniowy jest zainteresowany wejściem na rynek europejski. Dotychczas było to widać, choćby, w Polsce.

Obecnie administracja Stanów Zjednoczonych, zgodnie z procedurą, nie informuje o szczegółach - mają zostać upublicznione w momencie autoryzowania projektu przez Departament Stanu. Wśród opcji można wymienić przede wszystkim projekty fregat oparte na wielozadaniowych okrętach wojennych typów Freedom i Independence. Korporacja Lockheed Martin wraz z Marinette Marine realizuje już pierwszy kontrakt eksportowy na cztery jednostki MMSC przeznaczone dla Arabii Saudyjskiej.

Obok Stanów Zjednoczonych zainteresowanie dostawą nowych fregat do Grecji wyrażają m.in. Francja (z jednostkami typu Belharra) oraz Republika Federalna Niemiec (MEKO A200).