7 listopada po debacie parlamentarnej, część holenderskich posłów zwróciła się do resortu obrony tego kraju z wnioskiem odnośnie uruchomienia programu uzbrojenia bezzałogowych aparatów latających MQ-9 Repaer, których dostawy mają rozpocząć się pod koniec 2020 roku.
Według pomysłu wnioskodawców, uzbrojone MQ-9 Reaper mogą stanowić ważny element wsparcia sił naziemnych uzupełniając potencjał śmigłowców szturmowych AH-64 Apache oraz wielozadaniowych samolotów bojowych Lockheed Martin F-35A Lightning II. Łącznie Holendrzy zamówili (w 2018 roku) cztery MQ-9 Reaper Block 5, a także cztery stacje kierowania – w momencie zakupu deklarowano, że będą służyć wyłącznie do zadań rozpoznawczych.
Bezzałogowe MQ-9 Reaper stają się coraz popularniejsze wśród sojuszników Stanów Zjednoczonych. Uzbrojona odmiana trafiła do służby w Wielkiej Brytanii, a Włochy i Francja zakupiły pakiety pozwalające na ich uzbrojenie po dostawie. Poza Holandią, także Hiszpanie rozważają zakup powyższych pakietów, które zwiększą potencjał operacyjny konstrukcji.
MQ-9 Reaper mogą zabrać uzbrojenie precyzyjne o łącznej masie 1400 kg, które może być przenoszone na sześciu pylonach. Standardowo są to kierowane bomby rodziny GBU-12 oraz pociski AGM-114 Hellfire.
(ŁP) | Foto: USAF |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu