6 stycznia prasa izraelska poinformowała, że Amerykanie nie wydali zgody na reeksport wielozadaniowych F-16C/D Barak, które miały zostać sprzedane do Chorwacji w ramach projektu wymiany sprzętowej lotnictwa tego europejskiego kraju.
Ze względu na zamieszanie w ostatnich tygodniach, Ministerstwo Obrony Chorwacji (3 stycznia) dało Izraelczykom czas do uzyskania zgody na reeksport do 11 stycznia. W ciągu najbliższych dni delegacja rządu izraelskiego ma przylecieć do Chorwacji i wyjaśnić niepowodzenie transakcji. Powyższy krok oznacza, że Chorwaci będą zmuszeni ogłosić nowe postępowanie przetargowe bądź rozpocząć negocjacje z wybranym oferentem – przypomnijmy, poza Izraelem oferty na sprzedaż samolotów złożyły także Szwecja, Grecja oraz Stany Zjednoczone.
Według dostępnych informacji, powodem braku zgody na reeksport F-16C/D Barak była chęć pozostawienia w nich zaawansowanych komponentów elektronicznych produkcji izraelskiej. Bazowe płatowce były dostarczane ze Stanów Zjednoczonych w wersjach Block 30/40 – były finansowane z funduszy amerykańskiej pomocy wojskowej, a możliwość doposażenia przez przemysł izraelski miały posiadać tylko samoloty eksploatowane przez Izrael.
Władze Chorwacji chcą zastąpić samoloty bojowe MiG-21, których resursy techniczne wyczerpią się w najbliższych latach. Nie bez znaczenia jest także regionalny wyścig zbrojeń z Serbią, której lotnictwo wojskowe zostało wzmocnione pochodzącymi z Rosji samolotami MiG-29.
(ŁP) | Foto: IDF |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu