Brytyjska Royal Navy opublikowała zdjęcia przedstawiające postępy prac przy fregatach typu 31 Inspiration, przyszłych HMS Venturer i HMS Active.

Ta pierwsza otrzymała właśnie sekcję dziobową z gruszką, mieszczącą antenę sonaru kadłubowego. To charakterystyczny element dzioba, który sprawia, że konstrukcja, niecałe 18 miesięcy od położenia stępki, zaczyna przypominać okręt. Gruszka ma też za zadanie ograniczyć opór falowy okrętu, zmniejszając zużycie paliwa i pomagając zwiększyć zasięg, jednocześnie wspierając stateczność jednostki. Obok Venturera powstaje druga fregata typu 31 - HMS Active. Na razie stanowi ją kilka dolnych bloków kadłuba już ustawionych na miejscu w hali montażowej. Budowę pierwszej jednostki seryjnej rozpoczęto siedem miesięcy temu. Jej stępka zostanie położona w przyszłym miesiącu.

Serię pięciu fregat typu 31 buduje Babcock International Group w stoczni w szkockim Rosyth. Montaż bloków wyprodukowanych w innych budynkach (ale też w PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni - dotyczy na razie tylko Active) odbywa się w hali nazwanej kurtuazyjnie Venturer Building.

Kadłub Venturera i pierwsze bloki fregaty Active, częściowo wyprodukowane w Polsce. Fot. Royal Navy

Wszystkie pięć fregat typu 31 Inspiration wzięło swoje nazwy od poprzedników, którzy zapisali się w historii Royal Navy dzięki inspirującym działaniom i czynom. W przypadku Venturera nazwa pochodzi od pierwszego okrętu podwodnego, który storpedował i zniszczył inny okręt, gdy oba były zanurzone. Po HMS Venturer i HMS Active pojawią się: HMS Formidable, HMS  Bulldog i HMS Campbeltown.

Każda z fregat typu 31 Inspiration wyposażona będzie w trzy łodzie Pacific 24, niezbędne do prowadzenia działań inspekcyjnych, ratowniczych i antynarkotykowych, armatę automatyczną BAE Systems Bofors Mk 3 kalibru 57 mm i dwie armaty kalibru 40 mm tego samego producenta oraz system obrony powietrznej MBDA Sea Ceptor z pociskami CAMM. Pokład lotniczy może przyjąć śmigłowce wielkości ciężkiego Boeing CH-47 Chinook. Typowa załoga będzie liczyła nieco ponad 100 osób, ale na pokładzie będą miejsca dodatkowe - zwłaszcza dla oddziałów Royal Marines - łącznie nawet dla 187 osób.

Brytyjskie fregaty bazują na projekcie Arrowhead 140, tym samym, co polskie jednostki projektu 106 Miecznik. Budowę prototypu dla Marynarki Wojennej RP - przyszłego ORP Wicher - rozpoczęto tydzień temu.