12 lutego wicepremier i minister obrony Mariusz Błaszczak poinformował, za pośrednictwem mediów społecznościowych, o dostarczeniu do Polski bezzałogowego systemu klasy MALE obejmującego MQ-9A Reaper, które zostały wyleasingowane w Stanach Zjednoczonych w ramach pilnej potrzeby operacyjnej.

Zgodnie z przekazaną informacją maszyny mają pełnić zadania rozpoznawcze m.in. wzdłuż wschodniej granicy Polski, gdzie będą wspierać wysiłki służb granicznych oraz innych formacji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo kraju. Z dużą dozą prawdopodobieństwa bazą dla wyleasingowanych MQ-9A będzie 12. Baza Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu. Z kolei Agencja Uzbrojenia, precyzując informację ministra Mariusza Błaszczaka, dodała, że maszyny osiągnęły gotowość do działań operacyjnych.

20 października Ministerstwo Obrony Narodowej, początkowo poprzez społecznościowy profil wicepremiera i ministra obrony Mariusza Błaszczaka, a później także precyzując informacje w komunikatach prasowych, które pojawiły się na stronie internetowej resortu oraz Agencji Uzbrojenia, poinformowało o podpisaniu umowy z firmą General Atomics Aeronautical Systems Inc. w sprawie „leasingu” bezzałogowego systemu latającego klasy MALE opartego na samolotach MQ-9A Reaper. Jak wskazuje producent, nowa umowa zawarta pomiędzy General Atomics Aeronautical Systems Inc. i polskim Ministerstwem Obrony ma wartość 70,6 mln USD netto. Z całą pewnością słowem-kluczem komunikatu jest „nowa”. Polski resort obrony wskazuje, że usługa w zakresie pozyskiwania danych rozpoznawczych będzie świadczona do czasu planowanego pozyskania i wprowadzenia do użytkowania przez Siły Zbrojne RP systemu opartego na samolotach rozpoznawczo-uderzeniowych MQ-9B Reaper tego samego producenta. Wiadomo, że dane mają być uzyskiwane poprzez wykorzystanie głowic optoelektronicznych oraz radarów – szczegółowa specyfikacja stanowi informację niejawną.