Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Premiera AbramsX na AUSA 2022

General Dynamics Land Systems zaprezentował demonstrator czołgu nowej generacji AbramsX. Mimo nazwy nawiązującej do rodziny M1, jest to zupełnie nowy wóz. Fot. dzięki uprzejmości MilMag.pl.

Podczas konferencji i wystawy AUSA Annual Meeting & Exhibition 2022, która odbywa się w dniach 10-12 października w Waszyngtonie, amerykański koncern General Dynamics Land Systems zaprezentował zapowiadany od pewnego czasu demonstrator czołgu AbramsX.


Pojazd ten łączy z rodziną M1 jedynie producent i niektóre elementy wyposażenia. Podwozie przypomina nieco koncepcyjne podwozie testowe Dieselized Abrams z 2013 r. (propozycja remotoryzacji Abramsa), choć zmodyfikowane: cała trzyosobowa obecnie załoga zajmuje miejsce w przedniej części podwozia, w kapsule pancernej. Przedział bojowy, znajdujący się za przedziałem załogowym, jest bezzałogowy ‒ wieża, choć bezzałogowa, wydaje się być solidnie opancerzona (w przeciwieństwie do wieży rosyjskiego czołgu T-14 Armata). W czołgu wykorzystano zupełnie nowy pakiet opancerzenia, ale producent nie podaje szczegółów na jego temat. Zapas amunicji mieści się prawdopodobnie w pionowym magazynie amunicji, umieszczonym pod wieżą, co może sugerować zastosowanie automatu ładowania firmy Meggit, która ma w swojej ofercie podobne rozwiązanie.

Nowością jest wieża bezzałogowa, załoga mająca swe stanowiska w kadłubie i napęd hybrydowy. Fot. dzięki uprzejmości MilMag.pl.

Uzbrojenie główne stanowi 120 mm armata gładkolufowa XM360 sprzężona z karabinem maszynowym. Uzbrojenie pomocnicze mieści się w zdalnie sterowanym stanowisku strzeleckim Kongsberg RS6 ‒ stanowi je 30 mm armata napędowa M230LF sprzężona z 7,62 mm km i, opcjonalnie, wyrzutnia ppk Javelin. Tylna część podwozia mieści hybrydowy układ napędowy, wykorzystujący m.in. silnik wysokoprężny Cummins ACE i skrzynię przekładniową SAPA ACT. Hybrydowy układ napędowy ma pozwolić na redukcję zużycia paliwa aż o 50% przy zachowaniu zasięgu M1A2 (ok. 400 km, zależnie od odmiany), co w przypadku tak paliwożernego wozu jest szczególnie pożądane. Zastosowanie mniejszej, bezzałogowej wieży pozwolić ma na redukcję masy wozu (nie wiadomo na razie o ile ton), co również w przypadku wyjątkowo ciężkiego Abramsa ma znaczenie. Redukcja liczebności załogi wymaga zastosowania zaawansowanej elektroniki ‒ pojazd ma być opcjonalnie załogowy i dostosowany do współpracy z naziemnymi pojazdami bezzałogowymi, jak np. GDLS TRX. Pamiętać należy, że wóz ów to jedynie pojazd demonstracyjny i jeżeli US Army nim się zainteresuje, ewentualny wariant seryjny może znacząco odbiegać tak wizualnie, jak pod kątem konfiguracji, od AbramsaX.

Teldat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc